Integracja poprzez aktywność fizyczną w pięknej zimowej scenerii jednego z kompleksów leśnych Lubelszczyzny, czyli wspólny wypad do Lasów Parczewskich wraz z AN Lublin. Sport, natura, nacjonalizm!
Z okazji dzisiejszych urodzin Janusza Walusia, przypominamy ciekawą lekturę, którą jest książka Michała Zichlarza pt. "Zabić Haniego. Historia Janusza Walusia".
#BiblioteczkaNacjonalisty
#BiblioteczkaNacjonalisty
🏴 Codziennie dbaj o właściwy przekaz na ulicach miasta. Odrzuć bierność i obojętność. Bądź aktywny i zdyscyplinowany. Niech Twoim atrybutem wyróżniającym Cię spośród szarej masy społeczeństwa będą czyny, nie jałowe dyskusje i bezowocne bicie piany. Nie ulegaj chwilowym modom, szkodliwym trendom i presji otoczenia. Zwalczaj liberalno- lewacką propagandę i promuj nacjonalizm wszelkimi możliwymi sposobami!
🇵🇱 22 stycznia 1863r. wybuchło największe i najdłużej trwające polskie powstanie narodowe, które swym zasięgiem objęło Królestwo Polskie oraz kresy dawnej Rzeczypospolitej. Przeciwko Imperium Rosyjskiemu stanęła zarówno szlachta, studenci jak i chłopi oraz mieszczanie. Wspólny zryw przedstawicieli tak różnych warstw społecznych był kamieniem milowym w rozbudzaniu świadomości narodowej Polaków i cementowaniu ponadklasowych więzi pomiędzy nimi.
Również w Puławach zapłonęło ognisko oporu przeciwko zaborcy. W nocy 22 stycznia w puławskim parku, pod Świątynią Sybilli, w konspiracyjnej atmosferze, studenci i słuchacze Instytutu Politechnicznego i Rolniczo- Leśnego oraz okolicznik mieszkańcy i chłopi złożyli braterską przysięgę wspólnej walki na śmierć i życie. Tym samym Puławiacy odpowiedzieli na zew Ojczyzny i rzucili się w wir narodowowyzwoleńczych walk, zapisując się na kartach historii jako wielcy patrioci, idealiści i ludzie czynu.
Gloria Victis!
Również w Puławach zapłonęło ognisko oporu przeciwko zaborcy. W nocy 22 stycznia w puławskim parku, pod Świątynią Sybilli, w konspiracyjnej atmosferze, studenci i słuchacze Instytutu Politechnicznego i Rolniczo- Leśnego oraz okolicznik mieszkańcy i chłopi złożyli braterską przysięgę wspólnej walki na śmierć i życie. Tym samym Puławiacy odpowiedzieli na zew Ojczyzny i rzucili się w wir narodowowyzwoleńczych walk, zapisując się na kartach historii jako wielcy patrioci, idealiści i ludzie czynu.
Gloria Victis!
W przeddzień rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego odwiedziliśmy również pomnik bitwy pod Żyrzynem, by oddać hołd bojownikom, którzy 8 sierpnia 1863r. stoczyli w tym miejscu zwycięską bitwę z ochraniającym konwój pocztowy carskim wojskiem, gromiąc nieprzyjaciela, biorąc do niewoli wielu jeńców i zdobywając na Rosjanach uzbrojenie oraz 140 tys. rubli, które przeznaczono później na wzmocnienie powstańczych oddziałów na Lubelszczyźnie i Podlasiu. Zasadzka pod Żyrzynem była jednym z najważniejszych zwycięstw podczas Powstania Styczniowego, które odbiło się szerokim echem zarówno w Królestwie Polskim jak i w Europie.
W nawiązaniu do niedawnej rocznicy, polecamy książkę lokalnego regionalisty Sławomira Pacia pt. "Powiśle Puławskie w Powstaniu Styczniowym 1863". Autor opisuje w niej dzieje regionu w okresie poprzedzającym i w czasie trwania Powstania, późniejsze represje po jego upadku oraz przybliża postacie związane z Puławami biorące udział w tym zrywie. Dla entuzjastów lokalnej historii, ale i nie tylko- tytuł obowiązkowy.
Na wschodzie nie ma nudy! Tym razem świetną formę aktywnego wypoczynku zorganizowali Autonomiczni Nacjonaliści Lublin. Kilkunastokilometrowa piesza wędrówka malowniczymi terenami pojezierza łęczyńsko- włodawskiego, zakończona morsowaniem w jeziorze Piaseczno oraz relaksem w saunie, była doskonałą okazją by uwolnić endorfiny i naładować się energią przed nadchodzącym tygodniem. W zdrowym ciele- zdrowy duch!
W przypadającą dziś rocznicę śmierci Ernsta Jungera- wybitnego przedstawiciela nurtu rewolucji konserwatywnej w Niemczech, filozofa, którego dorobek literacki wywarł ogromny wpływ na pokolenia europejskich nacjonalistów, zachęcamy do lektury jego dzieł.
Oprócz filozoficznych prac, na szczególną uwagę zasługuje naszym zdaniem książka "W stalowych burzach", będąca swoistym pamiętnikiem z czasów udziału autora w I Wojnie Światowej. Wojny, którą ukazuje w sposób bardzo realistyczny, lecz bez zbędnego upiększania czy obrzydzania. Skupiając się za to na ukazaniu etosu żołnierza- rycerza, którego miarą jest honor, umiejętność okiełznania strachu i podejście do przeciwnika, którego autor często przedstawia bez spotykanej często w literaturze okopowej dehumanizacji, jako rywala, którego należy pokonać. Samą wojnę natomiast, jako wielkie starcie równych sobie i w gruncie rzeczy podobnych mężczyzn stojących po przeciwnych stronach konfliktu.
Jest to obowiązkowa pozycja, którą powinien przeczytać każdy nacjonalista.
Oprócz filozoficznych prac, na szczególną uwagę zasługuje naszym zdaniem książka "W stalowych burzach", będąca swoistym pamiętnikiem z czasów udziału autora w I Wojnie Światowej. Wojny, którą ukazuje w sposób bardzo realistyczny, lecz bez zbędnego upiększania czy obrzydzania. Skupiając się za to na ukazaniu etosu żołnierza- rycerza, którego miarą jest honor, umiejętność okiełznania strachu i podejście do przeciwnika, którego autor często przedstawia bez spotykanej często w literaturze okopowej dehumanizacji, jako rywala, którego należy pokonać. Samą wojnę natomiast, jako wielkie starcie równych sobie i w gruncie rzeczy podobnych mężczyzn stojących po przeciwnych stronach konfliktu.
Jest to obowiązkowa pozycja, którą powinien przeczytać każdy nacjonalista.
Nasze wypady w teren to nie tylko sposób na wypoczynek, integrację i aktywne spędzenie czasu. To również okazja do zdobywania wiedzy i nabywania oraz utrwalania różnych przydatnych umiejętności. Również tych zahaczających o tematykę proobronną i okołomilitarną.
Nauka nawigacji w terenie, korzystania zarówno z podstawowych przyrządów, jak i urządzeń elektronicznych, dedykowanych programów i aplikacji, obsługa urządzeń łączności, czy techniki przydatne przy rozpoznaniu i obserwacji to tylko część z nich.
Czas spędzony w terenie wymusza również wzmożoną fizyczną aktywność oraz uczy bytowania i działania w różnych warunkach. Często są to warunki niesprzyjające, znacznie odbiegające od wygody codziennego życia, tym samym podnoszące naszą odporność na dyskomfort i przesuwające granice naszej odporności fizycznej i psychicznej.
Nauka nawigacji w terenie, korzystania zarówno z podstawowych przyrządów, jak i urządzeń elektronicznych, dedykowanych programów i aplikacji, obsługa urządzeń łączności, czy techniki przydatne przy rozpoznaniu i obserwacji to tylko część z nich.
Czas spędzony w terenie wymusza również wzmożoną fizyczną aktywność oraz uczy bytowania i działania w różnych warunkach. Często są to warunki niesprzyjające, znacznie odbiegające od wygody codziennego życia, tym samym podnoszące naszą odporność na dyskomfort i przesuwające granice naszej odporności fizycznej i psychicznej.
Już za tydzień ulicami Lublina, tradycyjnie jak co roku przejdzie Lubelski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Wydarzenie tak ważne teraz, jak na samym jego początku, kiedy pamięć o Żołnierzach Niezłomnych była przywracana w społeczeństwie. Dzisiaj znowu próbuje się bohaterów antykomunistycznego podziemia dyskredytować, skazywać na zapomnienie, a nawet zakazywać obchodów związanych z postaciami bądź formacjami, które nie są na rękę "Uśmiechniętej Polsce". Dlatego też obecność na tym wydarzeniu to obowiązek każdego nacjonalisty z Lubelszczyzny! Widzimy się w Lublinie!
Start: 18.00, Plac Litewski
Wydarzenie tak ważne teraz, jak na samym jego początku, kiedy pamięć o Żołnierzach Niezłomnych była przywracana w społeczeństwie. Dzisiaj znowu próbuje się bohaterów antykomunistycznego podziemia dyskredytować, skazywać na zapomnienie, a nawet zakazywać obchodów związanych z postaciami bądź formacjami, które nie są na rękę "Uśmiechniętej Polsce". Dlatego też obecność na tym wydarzeniu to obowiązek każdego nacjonalisty z Lubelszczyzny! Widzimy się w Lublinie!
Start: 18.00, Plac Litewski