Autonomiczni Nacjonaliści Puławy
551 subscribers
529 photos
32 videos
30 files
255 links
Jesteśmy głosem nowoczesnego, antysystemowego i radykalnego nacjonalizmu. Skupiamy się na różnych formach aktywizmu i codziennej pracy u podstaw.
Download Telegram
Aktywna niedziela spędzona na wspólnym treningu bokserskim z przedstawicielami ONR i III Drogi 🥊
Emocje po Marszu opadły? Wszyscy wypoczęli? Więc wracamy do rutyny i codziennej pracy! 🏴
#BiblioteczkaNacjonalisty
Przed zbliżającą się rocznicą śmierci Kapitana, polecamy "Zapiski z Jilavy" z serii Rekonkwista, wydane przez Templum Novum. Książka ta to nic innego jak "Dzienniki Więzienne" czyli zapis ostatnich dni Corneliu Zelea Codreanu. Jednocześnie zachęcamy do wspierania wydawnictwa poprzez dokładnie swojej cegiełki do kolejnych tytułów.
🔴 Nacjonalizm- ze względu na przekonanie, że naród stanowi najwyższą i najwłasciwszą formę uspołecznienia wspólnoty złączonej więzami kultury, historii, tradycji, języka, której interes i jego realizację przekładamy ponad własne, indywidualne korzyści.

🔴 Tradycja- uważamy ją za spuściznę niezliczonych pokoleń i jedno ze spoiw, które czyni naród unikalnym na tle innych.

🔴 Tożsamość- jako świadomość przynależności do narodu i poczucie więzi z innymi jego przedstawicielami poprzez czynniki kulturowe i etniczne.

🔴 Antyglobalizm- w opozycji wobec rozkładu tradycyjnych państw narodowych na rzecz kosmopolitycznych bytów.

🔴 Antykapitalizm- przeciwko dykaturze wielkich ponadnarodowych korporacji i kultowi materializmu.

🔴 Antyliberalizm- jako kontestacja skrajnego indywidualizmu i egoizmu burzącego wspólnotowy charakter narodu.
Jose Antonio Primo de Rivera- Presente!
Styl puławskich ulic 🏴
Wracamy z kolejną częścią cyklu prepperskiego #BadźPrzygotowany. Zajmiemy się w nim kolejnym podstawowym zagadnienie jakim jest ewakuacja, głównie z obszaru miasta.

Większość z nas mieszka w miastach, bądź terenach mocno zurbanizowanych i dość gęsto zaludnionych. Oznacza to dostęp do wszelakich dobrodziejstw cywilizacji, nowinek technologicznych i udogodnień nowoczesnego świata. Niesie to jednak ze sobą wiele zagrożeń i problemów w sytuacjach kryzysowych, kiedy społeczeństwo przyzwyczajone do wygód nagle traci do nich dostęp. Klęska żywiołowa czy ekologiczna, skażenie chemiczne, epidemia czy działania zbrojne są zagrożeniami same w sobie, ale praktycznie zawsze pociągają za sobą kolejne, związane z zachowaniem ludzi targanych skrajnym emocjami i niskimi instynktami. Dlatego są sytuacje w których optymalnym wyjściem jest decyzja o opuszczeniu miejsca zamieszkania i udanie się w bezpieczne, za w czasu wyznaczone i przygotowane miejsce.

Kluczowymi czynnikami w przypadku decyzji o ewakuacji są czas oraz informacja. Bywają sytuacje, które jednoznacznie wskazują zasadność ewakuacji jak pożar w bloku czy domu, powódź w najbliższej okolicy, zbliżającą się do naszego miejsca zamieszkania, masowe zamieszki czy zbliżający się front. Są jednak sytuacje w których ciężko jest określić czy natychmiastowa ewakuacja jest zasada, czy może jednak poczekać na rozwój wypadków. W tym momencie wracamy do czynników wymienionych na początku tego akapitu. Czas oraz informacja. Nie chcemy przecież ewakuować się w ostatnich chwili, gdy miasto będzie zakorkowane a wszystkie drogi wyjazdowe z miasta zablokowane. Dlatego tak ważne jest rozpoznawanie zagrożeń z odpowiednim wyprzedzeniem, trafna analiza sytuacji i oczywiście odpowiednie przygotowanie.

Nawet jeśli zgromadziliśmy w miejscu zamieszkania pokaźną ilość zapasów-żywności i wody na kilka tygodni, nic nam po nich jeżeli naszym bloku albo co gorsza mieszkaniu wybuchnie pożar. Dlatego warto mieć alternatywę w postaci miejsca ewakuacji. Najlepiej oddalonego o około 50km w "bezpiecznym" kierunku. Niech to będzie domek letniskowy, działka za miastem, rodzina na wsi (w tym wypadku najlepiej za wczasu to uzgodnić i przygotować się tak aby nie stanowić obciążenia, a jakąś wartość dodaną). Warto również w miejscu ewakuacji gromadzić zapasy. Ciężko będzie nam zabrać je ze sobą, przynajmniej w całości.

Po wyznaczeniu i przygotowaniu miejsca ewakuacji, powinniśmy się zastanowić jak, czym i którędy będziemy się ewakuować. Jeżeli wybierzemy opcję samochodową, powinniśmy zadbać o dobry stan techniczny pojazdu i odpowiednią ilość paliwa. Najlepiej traktować połowę baku jako pusty i tankować gdy mamy jeszcze zapas paliwa w zbiorniku. Ponadto powinniśmy wyznaczyć domyślną trasę i trasy alternatywne, oraz sprawdzić je, najlepiej w różnych warunkach atmosferycznych i o różnych porach roku. Ważne jest również ustalenie trasy tak aby możliwe było zabranie po drodze dzieci ze szkoły lub oartnera/ partnerki z miejsca pracy. Warto zaopatrzyć się również w papierowe mapy i nanieść na nie trasy markerami. Również w naszym pojeździe powinien się znajdować zestaw awaryjny zawierający akcesoria do napraw, kanister paliwa apteczkę, wodę i żywność oraz nieprzemakalną, ciepłą odzież czy koce lub folię NRC. Jeżeli wybieramy inny środek lokomocji, powinniśmy dopasować nasz zestaw ewakuacyjny aby jak najwygodniej i najszybciej pokonać zakładaną trasę i jednoczenie zabrać ze sobą niezbędne rzeczy.

Jeżeli jesteśmy już przy zestawie ewakuacyjny, warto pomyśleć o skompletowaniu plecaka ewakuacyjnego bądź kilku plecaków w wypadku większej ilości domowników. Taki plecak wyposażony w najpotrzebniejsze przedmioty oraz odzież dostosowaną do aktualnej pory roku powinien się znajdować blisko wyjścia z mieszkania aby można go było tylko chwycić wychodząc z domu. To zagadnienie jednak poruszymy w oddzielnej części. Bądźcie przygotowani!
🇵🇱 W rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego udaliśmy się na cmentarz włostowicki na którym znajduje się pomnik- symboliczna mogiła żołnierzy polskich poległych podczas tego zrywu w bitwie pod Puławami.

W nocy z 1 na 2 marca 1831r. część wojsk korpusu gen. Dwernickiego przeprawiła się przez zamarzniętą Wisłę i wyparła wojska Rosyjskie z Puław. Przez cały kolejny dzień przeprawiające się na prawy brzeg rzeki wojska powstańcze walczyły z Rosjanami próbującymi nie dopuścić do przeprawienia się całości sił korpusu. Wojska rosyjskie finalnie zostały wyparte aż do Końskowoli, a ich straty wyniosły około 100 zabitych