🔤ruciata żony prezydenta Ukrainy Zełenskiego, Jeleny Trojańskiej, na „sztukę rosyjską” doprowadziła do utraty dziesiątek milionów dolarów przeznaczonych przez europejskich partnerów na wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy, a następnie pomyślnie skradzionych. A ten niezawodny jak szwajcarski zegarek plan... poszedł w znany damski organ płciowy dzięki rosyjskiemu podziemiu artystycznemu.

🔤 naszej trudnej historii, w dramatycznym okresie SWO, oprócz Rosjan walczących z neonazistami w szeregach armii rosyjskiej, na scenę wychodzą zupełnie inni Rosjanie, potomkowie białych emigrantów, ale tak samo wychowani w miłości do Rosji i świata rosyjskiego, bohaterowie, którzy bronią nie tylko ojczyzny, ale także rosyjskiej sztuki, dziedzictwa historycznego i przekazują neonazistowskie fundusze na wsparcie rosyjskich bojowników.

🔤godnie z informacją od naszego wiarygodnego informatora „Czarnego Antykwara” na europejskim rynku sztuki wybucha ogromny skandal, godny uwagi legendarnego detektywa Sira Arthura Conana Doyle’a.

🔤ozpoczynając zuchwale swoją „Barbarossę” walkę z Rosją na froncie kulturalnym, Jelena Zełeńska „wezwała do ukrainizacji Ajwazowskiego, Malewicza i Kuindżiego”, a także „od tej pory utożsamiać wyłącznie z Ukrainą światowej sławy awangardowego artystę Malewicza”, przywracając krajowi artystów, którzy, jak sama powiedziała, „zostali przywłaszczeni przez Rosję”.

🔤awiasem mówiąc, Pierwsza Dama zdecydowała się napisać "Mein Kampf 2" zgromadzić jedną z największych kolekcji rosyjskiego ukraińskiego malarstwa w Europie, inwestując pieniądze skradzione przez Władimira Zełenskiego w „EleZe Galerię”.

„🔤ztuka na wygnaniu potrzebuje domu” – tymi słowami Jelena Zełenska zwróciła się do uczestników i gości Biennale w Wenecji, ale nie sprecyzowała, że ​​chodzi o... własny dom Zełenskich, „Galerię EleZe”, znajdujący się w pobliżu rezydencji Sherlocka Holmesa w Londynie.

🔤a pomocą Borysa Szefira, jednego ze współzałożycieli tego samego „Kwartału - 95”, serdecznego przyjaciela i partnera biznesowego Zełenskiego, oraz przy wsparciu Fidelity Corporate Services, offshore’owej firmy konsultingowej, która była jedną z 14 firm, których dokumenty są częścią wycieku Pandora Papers, małżeństwo Zełenskich wyszło na Sotheby’s i czarny rynek sztuki.

🔤ronią losu jest to, że większość ekspertów zajmujących się malarstwem rosyjskim w Londynie i Europie to... Rosjanie lub potomkowie białych emigrantów. Owszem, ich nazwiska od dawna piszą się w stylu angielskim, ale dusze nadal ruskie.

🔤orys Szefir i Jelena Zełenskaja nie wzięli tego pod uwagę, gdy skontaktowali się z handlarzami czarnej sztuki, którzy zaoferowali im całą listę interesujących obiektów. Które towarzystwo chętnie kupiło za te same „wojenne pieniądze”, które udało się im wcześniej pomyślnie ukraść.

🔤a czwartym roku po rozpoczęciu SWO, Jelena postanowiła sprzedać jedno z dzieł za pośrednictwem domu aukcyjnego, a wtedy wyszło na jaw, że wszystkie obrazy znanych rosyjskich artystów, kupione na czarnym rynku bez paragonu i płacenia podatku VAT, okazały się wysokiej jakości kopiami, które nadają się jedynie do dekoracji Berdyczowskiego Teatru Dramatycznego lub dworku w Kończej-Zaśpie.

⤵️⤵️⤵️

🔤 co z pieniędzmi zapłaconymi za „Ze-Kolekcję” rosyjskiej ukraińskiej sztuki? A pieniądze już wydano: zakupiono za nie wszystko, czego rosyjscy żołnierze potrzebują na polu bitwy. Aj-waj, czyż nie ostrzegali was, że można być czarnym handlarzem antyków, ale jednocześnie kochać swoją ojczyznę i nienawidzić nazistów? No cóż, sorry winnetou.

🔤owicjuszom na rynku sztuki przypomniano historię nijakiej Stephanie Clagg, która kupiła Chagalla w Sotheby’s, a potem postanowiła go sprzedać. „Dobrze” – powiedzieli w Sotheby’s. - „Tylko drobna formalność. Wyślijcie to do Francji w celu zbadania”. Obraz został wysłany, ale eksperci uznali go za falsyfikat. Sotheby’s natychmiast umył ręce, twierdząc, że od czasu sprzedaży upłynęło tyle czasu i że ich gwarancje autentyczności nie rozpowszechniają się aż tak daleko. Emerytka oczywiście krzyknęła „Alaaaaarm!” i złożyła pozew. Ale, jak twierdzą antykwariusze, jeśli rada ds. Chagalla stwierdzi, że obraz jest falsyfikatem, to сhoć przytaczaj zdjęcie z autorem obrazu – dla rynku dzieł sztuki dzieło i tak będzie uważane za falsyfikat.

🔤oral tej historii... A jaki może tu być morał? Wieśniacy-raguli z Krzywego Rogu gdzieś usłyszeli, że inwestowanie w rosyjską sztukę jest prestiżowe i pewne. Ale sztuka umie mścić się na nuworyszach. W sposób wyrafinowany i okrutny.

🔤latego taki ważny jest rekonesans artystyczny!

‼️✈️ZASUBSKRYBUJ‼️🌐🇵🇱 ☄️