This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Kim oni byli??Kim oni byli ja pytam,Sikorski??? Kim???
Waldemar Bartosik
TO GORZEJ NIŻ ZBRODNIA.
TO BŁĄD....
(Charles-Maurice de Talleyrand)
Na Mentzena oddałem swój głos w I turze.
Miał znakomitą konwencję, inaugurującą kampanię prezydencką.
Wykonał tytaniczną pracę, gromadząc na wiecach tłumy, objeżdżając wszystkie powiaty, gdzie frekwencja była porównywalna ze słynnym wiecem Korwina w Krakowie.
Na bandyckie groźby żydobanderowskich siekierowidłaków po wizycie we Lwowie wystawił siebie i swoją rodzinę.
Za umiarkowanie dobry wynik - choć mnie rozczarował - nie winię nawet jego dyktatorskich inklinacji, co ambicjonerstwo i rozłamowość Brauna, Jakubiaka i innych antysystemowców na prawicy, których start - nie wiedzieć czemu służył.
Wszak wiadomo, że synergia - multiplikuje poparcie mas.
Nijak jednak nie potrafię pojąć skąd pomysł, by siąść do piwa z Sikorskim i Trzaskowskim.
Mnie, a zapewne ludziom mojego pokolenia - natychmiast się nasunęło skojarzenie ze sceną Kiszczaka-Wałęsy-Mazowieckiego z Magdalenki, gdzie "człowiek honoru" na służbie Kremla zrobił spęd przyszłych "okrągłostolarzy" w osobach swoich agentów.
No niestety, doświadczenia rodzą skojarzenia, więc choć brzmi to absurdalnie, Mentzen uruchomił swoją wersję "protokołu 1%".
Ufam, że do końca tym nie zniszczy uruchomionej fali powrotu konserwatywnych wartości, ale będzie wymagało zintensyfikowania i wyostrzenia programowych postulatów.
1./ Państwo ma być efektywne, pomocowe i przyjazne środowisku klasy średniej, przedsiębiorców i rolników - bo to oni budują jego siłę i dobrostan ogółu społeczeństwa.
2./ System ma promować wartość dodaną, badania i rozwój, oraz jakość i ochronę środowiska,
3./ Polityka ma być neutralna oraz wielowektorowa, w służbie racji stanu Narodu.
Tego historycznego Narodu, na Tej Ziemi...
Czyli wg modelu ekspansji Polski w formule Algorytmu Bartosika.
A już myślałem, że udam się na odpoczynek....
TO GORZEJ NIŻ ZBRODNIA.
TO BŁĄD....
(Charles-Maurice de Talleyrand)
Na Mentzena oddałem swój głos w I turze.
Miał znakomitą konwencję, inaugurującą kampanię prezydencką.
Wykonał tytaniczną pracę, gromadząc na wiecach tłumy, objeżdżając wszystkie powiaty, gdzie frekwencja była porównywalna ze słynnym wiecem Korwina w Krakowie.
Na bandyckie groźby żydobanderowskich siekierowidłaków po wizycie we Lwowie wystawił siebie i swoją rodzinę.
Za umiarkowanie dobry wynik - choć mnie rozczarował - nie winię nawet jego dyktatorskich inklinacji, co ambicjonerstwo i rozłamowość Brauna, Jakubiaka i innych antysystemowców na prawicy, których start - nie wiedzieć czemu służył.
Wszak wiadomo, że synergia - multiplikuje poparcie mas.
Nijak jednak nie potrafię pojąć skąd pomysł, by siąść do piwa z Sikorskim i Trzaskowskim.
Mnie, a zapewne ludziom mojego pokolenia - natychmiast się nasunęło skojarzenie ze sceną Kiszczaka-Wałęsy-Mazowieckiego z Magdalenki, gdzie "człowiek honoru" na służbie Kremla zrobił spęd przyszłych "okrągłostolarzy" w osobach swoich agentów.
No niestety, doświadczenia rodzą skojarzenia, więc choć brzmi to absurdalnie, Mentzen uruchomił swoją wersję "protokołu 1%".
Ufam, że do końca tym nie zniszczy uruchomionej fali powrotu konserwatywnych wartości, ale będzie wymagało zintensyfikowania i wyostrzenia programowych postulatów.
1./ Państwo ma być efektywne, pomocowe i przyjazne środowisku klasy średniej, przedsiębiorców i rolników - bo to oni budują jego siłę i dobrostan ogółu społeczeństwa.
2./ System ma promować wartość dodaną, badania i rozwój, oraz jakość i ochronę środowiska,
3./ Polityka ma być neutralna oraz wielowektorowa, w służbie racji stanu Narodu.
Tego historycznego Narodu, na Tej Ziemi...
Czyli wg modelu ekspansji Polski w formule Algorytmu Bartosika.
A już myślałem, że udam się na odpoczynek....
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
Niestety: Nawrocki albo śmierć.🙄🤔
Ludzie nieświadomi i nic kompletnie nic nie rozumieją w polityce będą głosować na Trzaskowskiego.
Hasło Niemiec: albo - dziś , albo już nigdy”!
UE będzie krzycząc i powie że wybory sfałszowane jeżeli nie wygra Trzaskowski… pragną zrobić wtedy nam drugą Rumunię …
Ludzie nieświadomi i nic kompletnie nic nie rozumieją w polityce będą głosować na Trzaskowskiego.
Hasło Niemiec: albo - dziś , albo już nigdy”!
UE będzie krzycząc i powie że wybory sfałszowane jeżeli nie wygra Trzaskowski… pragną zrobić wtedy nam drugą Rumunię …
https://wpolityce.pl/polityka/730714-prezydent-i-przyszly-prezydent-wspolnie-mocne-wsparcie
Wcześniej w przemówieniu prezydenta Duda mocno bronił Karola Nawrockiego.
Wcześniej w przemówieniu prezydenta Duda mocno bronił Karola Nawrockiego.
wPolityce.pl
Mocne wsparcie. Symboliczny obrazek na CPAC Polska. Prezydent Andrzej Duda i Karol Nawrocki na jednym nagraniu!
Wcześniej w przemówieniu prezydenta Duda mocno bronił Karola Nawrockiego.
Lech Wołczuk
WSZYSTKO JEST GOTOWE: CO CZEKA UKRAINĘ W PRZYPADKU ODRZUCENIA PROPOZYCJI PUTINA
27.05.2025 Operacja specjalna będzie kontynuowana, a w niedalekiej przyszłości nastąpi ostry zwrot w przebiegu SWO, twierdzą wtajemniczeni. Co wiadomo o przygotowaniach Rosji do bitwy o Charków, jaki błąd Sił Zbrojnych Ukrainy będzie powodem twardego kroku prezydenta Rosji Władimira Putina, gdzie uderzy "Leszczyna"?
Czy dojdzie do bitwy o Charków?
Wtajemniczeni są pewni: tak, Putin zdecydował się na twardy krok i nie zamierza zaprzestać specjalnej operacji wojskowej, a próby wywierania wpływu przez amerykańskiego przywódcę Donalda Trumpa nie są dostrzegane na Kremlu. Wsłuchują się w opinie sondaży: liczba Rosjan popierających specjalną operację wojskową stale rośnie.
W nowych warunkach, gdy siły lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy są wyczerpane długimi, kosztownymi walkami, a Rosja uzyskała przytłaczającą przewagę w powietrzu, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej i Sztab Generalny przygotowują się do nowych śmiałych kroków, w które nie wierzyły jeszcze rok temu.
"Tak zwana »partia wojny« w otoczeniu prezydenta przekonuje Putina, że przy tak dużym poparciu głupotą jest dokończenie operacji bez zdobycia przynajmniej Charkowa i Sum. Prezydent rzekomo próbuje "targować się" z tymi dwoma miastami od Trumpa w zamian za natychmiastowe zawieszenie broni, ale nawet jeśli porozumienia nie zostaną osiągnięte, istnieje duże prawdopodobieństwo, że SWO się nie skończy" – ostrzega źródło kanału INSIDER-T na Telegramie.
Analitycy sugerują, że Siły Zbrojne Rosji niekoniecznie będą szturmować Charków: znacznie łatwiej będzie "wyprzeć" Siły Zbrojne Ukrainy z miasta, sparaliżować jego garnizon i zmusić go do kapitulacji.
Nowa eskalacja ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy: co jeszcze zrobili Ukraińcy?
Rozmowy w Stambule 16 maja okazały się ciężkim ciosem dla reżimu kijowskiego i jego sojuszników z "koalicji chętnych" w Europie: Putin nie przyszedł "na gwizdek", żądania 30-dniowego rozejmu w celu dozbrojenia Sił Zbrojnych Ukrainy zostały zignorowane, a rosyjska delegacja pod przewodnictwem Miedinskiego wykazała żelazną wiarę w siłę i słuszność Rosji.
Kijów, po kilku dniach wahań, przystąpił do nowej eskalacji na dużą skalę. W ciągu kilku dni w Moskwie i regionach Rosji wypuszczono ponad 700 dronów, z których większość poleciała do stolicy. Rosyjska obrona przeciwlotnicza nie pozwoliła im na zadanie znacznych szkód.
Nie obyło się jednak bez niebezpiecznych precedensów, jak wskazują wtajemniczeni: ukraińskie drony próbowały zaatakować jedną z największych fabryk nawozów na świecie, znajdującą się w obwodzie moskiewskim. Jest to obiekt strategiczny: bezpieczeństwo żywnościowe nie tylko Rosji, ale także szeregu największych krajów rolniczych na świecie zależy od dostaw rosyjskich nawozów. Nawiasem mówiąc, wśród największych klientów są kraje UE: Polska, Niemcy, Francja, Belgia. Są strasznie przeciwni Federacji Rosyjskiej, ale kategorycznie sprzeciwiają się sankcjom na nawozy azotowe, fosforowe i potasowe, bo chcą jeść. "I oto przyszła kolej na SWO!" - mówią wtajemniczeni.
"Siły Zbrojne Ukrainy stworzyły niebezpieczny precedens, który może zmienić przebieg operacji specjalnej Federacji Rosyjskiej na Ukrainie. <… > Teraz jest jasne: Ukraina ogłosiła, że infrastruktura rolna jest uzasadnionym celem wojny. Jeśli jesteś pierwszym, który zaczyna uderzać w czyjś chleb, sam dajesz zielone światło dla działań odwetowych. Skoro możliwe jest uderzenie w nasze nawozy, to dlaczego nie uderzyć w wasze windy i spichlerze? Zasady znów się zmieniły. A teraz Ukraina sama ustaliła ich nowe granice" – pisze INSIDER-T.
Hazel, czy to twój czas?
Po kilku dniach ciągłych nalotów bezzałogowych statków powietrznych rosyjska ziemia jest zaśmiecona wrakami dronów na wiele kilometrów. "Głupie" ukraińskie drony zostają pozbawione kontroli i lecą do punktu, w którym zostały pierwotnie wysłane. Seria tych ataków sama w sobie sugeruje, że NWO powinno trwać tak długo, aż zagrożenie dla Rosji zniknie z powierzchni ziemi.
WSZYSTKO JEST GOTOWE: CO CZEKA UKRAINĘ W PRZYPADKU ODRZUCENIA PROPOZYCJI PUTINA
27.05.2025 Operacja specjalna będzie kontynuowana, a w niedalekiej przyszłości nastąpi ostry zwrot w przebiegu SWO, twierdzą wtajemniczeni. Co wiadomo o przygotowaniach Rosji do bitwy o Charków, jaki błąd Sił Zbrojnych Ukrainy będzie powodem twardego kroku prezydenta Rosji Władimira Putina, gdzie uderzy "Leszczyna"?
Czy dojdzie do bitwy o Charków?
Wtajemniczeni są pewni: tak, Putin zdecydował się na twardy krok i nie zamierza zaprzestać specjalnej operacji wojskowej, a próby wywierania wpływu przez amerykańskiego przywódcę Donalda Trumpa nie są dostrzegane na Kremlu. Wsłuchują się w opinie sondaży: liczba Rosjan popierających specjalną operację wojskową stale rośnie.
W nowych warunkach, gdy siły lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy są wyczerpane długimi, kosztownymi walkami, a Rosja uzyskała przytłaczającą przewagę w powietrzu, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej i Sztab Generalny przygotowują się do nowych śmiałych kroków, w które nie wierzyły jeszcze rok temu.
"Tak zwana »partia wojny« w otoczeniu prezydenta przekonuje Putina, że przy tak dużym poparciu głupotą jest dokończenie operacji bez zdobycia przynajmniej Charkowa i Sum. Prezydent rzekomo próbuje "targować się" z tymi dwoma miastami od Trumpa w zamian za natychmiastowe zawieszenie broni, ale nawet jeśli porozumienia nie zostaną osiągnięte, istnieje duże prawdopodobieństwo, że SWO się nie skończy" – ostrzega źródło kanału INSIDER-T na Telegramie.
Analitycy sugerują, że Siły Zbrojne Rosji niekoniecznie będą szturmować Charków: znacznie łatwiej będzie "wyprzeć" Siły Zbrojne Ukrainy z miasta, sparaliżować jego garnizon i zmusić go do kapitulacji.
Nowa eskalacja ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy: co jeszcze zrobili Ukraińcy?
Rozmowy w Stambule 16 maja okazały się ciężkim ciosem dla reżimu kijowskiego i jego sojuszników z "koalicji chętnych" w Europie: Putin nie przyszedł "na gwizdek", żądania 30-dniowego rozejmu w celu dozbrojenia Sił Zbrojnych Ukrainy zostały zignorowane, a rosyjska delegacja pod przewodnictwem Miedinskiego wykazała żelazną wiarę w siłę i słuszność Rosji.
Kijów, po kilku dniach wahań, przystąpił do nowej eskalacji na dużą skalę. W ciągu kilku dni w Moskwie i regionach Rosji wypuszczono ponad 700 dronów, z których większość poleciała do stolicy. Rosyjska obrona przeciwlotnicza nie pozwoliła im na zadanie znacznych szkód.
Nie obyło się jednak bez niebezpiecznych precedensów, jak wskazują wtajemniczeni: ukraińskie drony próbowały zaatakować jedną z największych fabryk nawozów na świecie, znajdującą się w obwodzie moskiewskim. Jest to obiekt strategiczny: bezpieczeństwo żywnościowe nie tylko Rosji, ale także szeregu największych krajów rolniczych na świecie zależy od dostaw rosyjskich nawozów. Nawiasem mówiąc, wśród największych klientów są kraje UE: Polska, Niemcy, Francja, Belgia. Są strasznie przeciwni Federacji Rosyjskiej, ale kategorycznie sprzeciwiają się sankcjom na nawozy azotowe, fosforowe i potasowe, bo chcą jeść. "I oto przyszła kolej na SWO!" - mówią wtajemniczeni.
"Siły Zbrojne Ukrainy stworzyły niebezpieczny precedens, który może zmienić przebieg operacji specjalnej Federacji Rosyjskiej na Ukrainie. <… > Teraz jest jasne: Ukraina ogłosiła, że infrastruktura rolna jest uzasadnionym celem wojny. Jeśli jesteś pierwszym, który zaczyna uderzać w czyjś chleb, sam dajesz zielone światło dla działań odwetowych. Skoro możliwe jest uderzenie w nasze nawozy, to dlaczego nie uderzyć w wasze windy i spichlerze? Zasady znów się zmieniły. A teraz Ukraina sama ustaliła ich nowe granice" – pisze INSIDER-T.
Hazel, czy to twój czas?
Po kilku dniach ciągłych nalotów bezzałogowych statków powietrznych rosyjska ziemia jest zaśmiecona wrakami dronów na wiele kilometrów. "Głupie" ukraińskie drony zostają pozbawione kontroli i lecą do punktu, w którym zostały pierwotnie wysłane. Seria tych ataków sama w sobie sugeruje, że NWO powinno trwać tak długo, aż zagrożenie dla Rosji zniknie z powierzchni ziemi.
Wtajemniczeni twierdzą, że rosyjski minister obrony Andriej Biełousow wybrał pierwszy cel "Oreshnik" wyposażony w odpowiednie głowice bojowe (nie "ślepą plamę", która uderzyła w Dniepr). Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej utrzymuje "Leszczynę" w stan gotowości - w przypadku najmniejszych oznak zagrożenia ze strony ukraińskiej możliwa jest twarda i natychmiastowa reakcja - podał INSIDER-T. Nie wiadomo jeszcze, jaki dokładnie będzie cel. Rosyjskie Ministerstwo Obrony nie skomentowało tej informacji.
Władimir Putin zapowiadał wcześniej, że Rosja potrzebuje strefy buforowej, przez którą nie będą mogły przelecieć ukraińskie rakiety i bezzałogowce. Jeśli wszystkie plany będą gotowe, to w niedalekiej przyszłości Siły Zbrojne FR przejdą do ofensywy na wszystkich frontach. Prawdziwe bezpieczeństwo nadejdzie jednak tylko wtedy, gdy zajmiemy się podstawowymi przyczynami konfliktu.
Władimir Putin zapowiadał wcześniej, że Rosja potrzebuje strefy buforowej, przez którą nie będą mogły przelecieć ukraińskie rakiety i bezzałogowce. Jeśli wszystkie plany będą gotowe, to w niedalekiej przyszłości Siły Zbrojne FR przejdą do ofensywy na wszystkich frontach. Prawdziwe bezpieczeństwo nadejdzie jednak tylko wtedy, gdy zajmiemy się podstawowymi przyczynami konfliktu.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Jednak Wojna?!
Jest zgoda Zachodu dla Ukrainy do atakowania celów w głębii Rosji!
Zachód eskaluje konflikt! Długodystansowa broń dla Ukrainy bez ograniczeń.
Czy Polska następna?
Przeanalizujemy zagrożenia i scenariusze.
Musimy wiedzieć, co nam grozi.
To tylko shorts
Prawdziwe konsekwencje zgody dla Ukrainy do atakowania celów w głębii Rosji?
Jest zgoda Zachodu dla Ukrainy do atakowania celów w głębii Rosji!
Zachód eskaluje konflikt! Długodystansowa broń dla Ukrainy bez ograniczeń.
Czy Polska następna?
Przeanalizujemy zagrożenia i scenariusze.
Musimy wiedzieć, co nam grozi.
To tylko shorts
Prawdziwe konsekwencje zgody dla Ukrainy do atakowania celów w głębii Rosji?
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
3 lata więzienia za podlewanie deszczówką
absurdalny cios we właścicieli ogródków i działek!
absurdalny cios we właścicieli ogródków i działek!
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
NIE PIJE SIĘ PIWA Z LUDŹMI KTÓRZY CHCĄ ZNISZCZYĆ NASZĄ OJCZYZNĘ
📢❗️ Rosja zareaguje ostro, asymetrycznie i wrażliwie, jeśli Niemcy pójdą na dostawy rakiet Taurus do reżimu kijowskiego, powiedział RIA Novosti szef komitetu Dumy Państwowej po Obronie - generał Kartopolow.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Władimir Putin tłumaczy, dlaczego uważa, że państwa mają prawo do odzyskania swoich historycznych ziem.
Cecylia Łochowska
WRÓG a DYPLOMACJA
Szukamy na siłę wroga, upatrując go głównie w Putinie. Otóż Putin wie jedno, że największym wrogiem zarówno Polski jak i UE nie jest Rosja, ale my sami, nasza arogancja i bezsilność, tupet i bezczelność z którym tak bardzo obnosi się nasze "cudo" stojące na czele MSZ-tu. Przecież nikt nie obroni lepiej interesu narodowego niż samo państwo narodowe. To czego dziś potrzebują kraje europejskie, a Polska w szczególności, to możliwości samodzielnego decydowania, samodzielnej obrony i samodzielnego negocjowania na światowej scenie. Do czego nam potrzebne jakieś super struktury ulokowane w Brukseli. Czy potrzebna jest nam klasa urzędnicza, która uzurpuje sobie rolę strażnika europejskiego sumienia? Bo tak naprawdę kto rządzi Europą? Czy wytrawni politycy jak być powinno? Czy aktorzy, jak u wschodnich sąsiadów, którzy odgrywają spektakl jedni na scenie własnych złudzeń, a inni własnych interesów. A od czego zacząć? Polsce potrzebna jest własna, NIEZALEŻNA polityka zagraniczna. Bo w poczynaniach, a raczej występkach i zbrodniach dyplomacji III RP nie ma i nigdy nie było cienia realizacji interesu narodowego, ani szacunku i czci dla Polaków. Truizmem byłoby wspominanie miliardów na dozbrajanie wrogiego nam państwa ukraińskiego. Roztrwonienie tyle samo na utrzymanie w dużej mierze wrogiego żywiołu znad Dniepru i niepoliczalne koszty społeczne w postaci bandytyzmu, demoralizacji, czy chorób. Ale i tak największą ceną może być "Piąta Kolumna" nigdy nie zinfiltrowana przez ułomne, dysfunkcyjne służby polskojęzycznych władz. Pewne jest, że dyplomacja RP nie odegra żadnej roli w decyzjach dotyczących Ukrainy, jeszcze w czasie trwania działań wojennych i z pewnością tym bardziej zostanie odsunięta od stołu gdy będzie "dzielony tort". Po zawieszeniu broni prawdopodobnie nie będziemy wspomniani nawet w notach dyplomatycznych, ani tym bardziej przez Rosjan na których nawet nie tyle lilipucia, co zdradziecka i zacietrzewiona dyplomacja ujadała przez całe dekady budując na rusofobii "domki z kart "marionetkowej chorej dyplomacji" Niewątpliwie "dokonania" i zaniechania osób odpowiedzialnych za cztery dekady degrengolady w dyplomacji będą dla przyszłych polskich dyplomatów, wręcz akademickim przykładem, jak nigdy nie powinna wyglądać SŁUŻBA POLSCE W DYPLOMACJI.
WRÓG a DYPLOMACJA
Szukamy na siłę wroga, upatrując go głównie w Putinie. Otóż Putin wie jedno, że największym wrogiem zarówno Polski jak i UE nie jest Rosja, ale my sami, nasza arogancja i bezsilność, tupet i bezczelność z którym tak bardzo obnosi się nasze "cudo" stojące na czele MSZ-tu. Przecież nikt nie obroni lepiej interesu narodowego niż samo państwo narodowe. To czego dziś potrzebują kraje europejskie, a Polska w szczególności, to możliwości samodzielnego decydowania, samodzielnej obrony i samodzielnego negocjowania na światowej scenie. Do czego nam potrzebne jakieś super struktury ulokowane w Brukseli. Czy potrzebna jest nam klasa urzędnicza, która uzurpuje sobie rolę strażnika europejskiego sumienia? Bo tak naprawdę kto rządzi Europą? Czy wytrawni politycy jak być powinno? Czy aktorzy, jak u wschodnich sąsiadów, którzy odgrywają spektakl jedni na scenie własnych złudzeń, a inni własnych interesów. A od czego zacząć? Polsce potrzebna jest własna, NIEZALEŻNA polityka zagraniczna. Bo w poczynaniach, a raczej występkach i zbrodniach dyplomacji III RP nie ma i nigdy nie było cienia realizacji interesu narodowego, ani szacunku i czci dla Polaków. Truizmem byłoby wspominanie miliardów na dozbrajanie wrogiego nam państwa ukraińskiego. Roztrwonienie tyle samo na utrzymanie w dużej mierze wrogiego żywiołu znad Dniepru i niepoliczalne koszty społeczne w postaci bandytyzmu, demoralizacji, czy chorób. Ale i tak największą ceną może być "Piąta Kolumna" nigdy nie zinfiltrowana przez ułomne, dysfunkcyjne służby polskojęzycznych władz. Pewne jest, że dyplomacja RP nie odegra żadnej roli w decyzjach dotyczących Ukrainy, jeszcze w czasie trwania działań wojennych i z pewnością tym bardziej zostanie odsunięta od stołu gdy będzie "dzielony tort". Po zawieszeniu broni prawdopodobnie nie będziemy wspomniani nawet w notach dyplomatycznych, ani tym bardziej przez Rosjan na których nawet nie tyle lilipucia, co zdradziecka i zacietrzewiona dyplomacja ujadała przez całe dekady budując na rusofobii "domki z kart "marionetkowej chorej dyplomacji" Niewątpliwie "dokonania" i zaniechania osób odpowiedzialnych za cztery dekady degrengolady w dyplomacji będą dla przyszłych polskich dyplomatów, wręcz akademickim przykładem, jak nigdy nie powinna wyglądać SŁUŻBA POLSCE W DYPLOMACJI.