This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Defraudacja pieniędzy na Ukrainie.
Angielski rząd potwierdzą Geoinżynierię.Wersja w języku angielskim. https://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-14638689/Experiments-dim-SUN-curb-global-warming.html
Mail Online
Is THIS the key to stopping global warming? Scientists want to dim SUN
Experiments to reflect sunlight away from Earth will be given the green light by the Government within weeks. Trials could include injecting aerosols into the atmosphere or brightening clouds.
🚨 Wielka Brytania może iść na prowokacje przeciwko Rosji-szef SVR Siergiej
Naryszkin
"I rzeczywiście widzimy, że brytyjskie służby specjalne prowadzą dość aktywnie taką szorstką linię, przede wszystkim w stosunku do Rosji" - powiedział szef wywiadu, odpowiadając na pytanie o możliwość dywersji Londynu na terytorium Ukrainy z użyciem broni chemicznej.
Na pewno pójdą. Brytole zawsze byli i są podżegacze !
Naryszkin
"I rzeczywiście widzimy, że brytyjskie służby specjalne prowadzą dość aktywnie taką szorstką linię, przede wszystkim w stosunku do Rosji" - powiedział szef wywiadu, odpowiadając na pytanie o możliwość dywersji Londynu na terytorium Ukrainy z użyciem broni chemicznej.
Na pewno pójdą. Brytole zawsze byli i są podżegacze !
Paweł Chmielewski
Czy Polak może zostać papieżem? Polska ma pięciu kardynałów, ale warto rozpatrywać przede wszystkim jednego.
Stanisław Dziwisz odpada z powodu zaawansowanego wieku.
Stanisław Ryłko jest w pewnym sensie kurialnym reliktem epoki Jana Pawła II.
Kazimierz Nycz ograniczył swoje ambicje do Polski.
Grzegorz Ryś może być zbyt radykalny dla konserwatystów, a dla kurialistów to człowiek z zewnątrz.
Inaczej jest w przypadku Konrada Krajewskiego.
Krajewski doskonale zna Kurię Rzymską. Do Watykanu trafił w ostatnich latach pontyfikatu Jana Pawła II i już tam pozostał. Poznał zarówno otoczenie Wojtyły jak i Benedykta XVI. W 2013 roku został jałmużnikiem Franciszka. W 2022 roku papież stworzył nową Dykasterię, którą powierzył właśnie jemu – ds. Posługi Miłosierdzia. Zna obecnych kurialistów, zna ludzi Jorge Mario Bergoglia. Sam również jest znany – nie tylko w Rzymie. Za sprawą swoich aktywności humanitarnych trafił na czołówki gazet na całym świecie.
Czy może wystawić go któreś z głównych stronnictw?
Wydaje się, że w określonych warunkach mogliby tego próbować kurialiści. Gdyby sekretarz stanu Pietro Parolin doszedł do wniosku, że wybór jego samego nie wchodzi w grę, nie jest wykluczone, że rozważyłby zaproponowanie kardynałom właśnie Krajewskiego. Dlaczego? Chodziłoby o prosty deal: Krajewski jako papież dałby mu większą swobodę działania w Kurii Rzymskiej i dyplomacji, niż Franciszek. Pomimo „przegrania” konklawe rola Parolina przecież by wzrosła.
Mówi się, że Krajewski jest za młody. Ma 61 lat - to niewiele. To, co dla jednych jest zarzutem, dla innych zaletą. Parolin ma 70 lat. Mógłby doczekać przy Krajewskim emerytury, podobnie jak grupa innych kurialistów.
Nie twierdzę, oczywiście, żeby miał to być pierwszy wybór frakcji kurialnej. Nie należy jednak takiej możliwości całkowicie odrzucać.
Na pozór wydaje się, że kolejny Polak na tronie Piotrowym to aberracja. Spójrzmy jednak trzeźwo.
Polak kojarzy się dobrze wielu Amerykanom, którzy z nostalgią wspominają pontyfikat Jana Pawła II. Azjaci i Afrykanie nie musieliby być mu przeciwni, bo i dlaczego? Polak może w ich mniemaniu gwarantować brak szaleństw doktrynalnych i moralnych. Po pontyfikacie Franciszka to bardzo istotne. Progresiści nie byliby raczej skłonni do tego, by poprzeć Krajewskiego. Z drugiej strony nie musieliby się obawiać żadnej kontrrewolucji – Krajewski to nie Raymond Burke. Polak mógłby za to zyskać akceptację frakcji konserwatywnej Gerharda Müllera i Kurta Kocha.
Konrad Krajewski nie należy do czołowych papabili. Dziś nie ma jednak jednego wyraźnego lidera konklawe. W sytuacji przedłużającego się impasu oraz upadku kilku bardziej sztandarowych kandydatur przywódcy wiodących frakcji będą zmuszeni przynajmniej sondować bardziej „innowacyjne” rozwiązania, a Konrad Krajewski jest po prostu jednym z nich.
Czy Polak może zostać papieżem? Polska ma pięciu kardynałów, ale warto rozpatrywać przede wszystkim jednego.
Stanisław Dziwisz odpada z powodu zaawansowanego wieku.
Stanisław Ryłko jest w pewnym sensie kurialnym reliktem epoki Jana Pawła II.
Kazimierz Nycz ograniczył swoje ambicje do Polski.
Grzegorz Ryś może być zbyt radykalny dla konserwatystów, a dla kurialistów to człowiek z zewnątrz.
Inaczej jest w przypadku Konrada Krajewskiego.
Krajewski doskonale zna Kurię Rzymską. Do Watykanu trafił w ostatnich latach pontyfikatu Jana Pawła II i już tam pozostał. Poznał zarówno otoczenie Wojtyły jak i Benedykta XVI. W 2013 roku został jałmużnikiem Franciszka. W 2022 roku papież stworzył nową Dykasterię, którą powierzył właśnie jemu – ds. Posługi Miłosierdzia. Zna obecnych kurialistów, zna ludzi Jorge Mario Bergoglia. Sam również jest znany – nie tylko w Rzymie. Za sprawą swoich aktywności humanitarnych trafił na czołówki gazet na całym świecie.
Czy może wystawić go któreś z głównych stronnictw?
Wydaje się, że w określonych warunkach mogliby tego próbować kurialiści. Gdyby sekretarz stanu Pietro Parolin doszedł do wniosku, że wybór jego samego nie wchodzi w grę, nie jest wykluczone, że rozważyłby zaproponowanie kardynałom właśnie Krajewskiego. Dlaczego? Chodziłoby o prosty deal: Krajewski jako papież dałby mu większą swobodę działania w Kurii Rzymskiej i dyplomacji, niż Franciszek. Pomimo „przegrania” konklawe rola Parolina przecież by wzrosła.
Mówi się, że Krajewski jest za młody. Ma 61 lat - to niewiele. To, co dla jednych jest zarzutem, dla innych zaletą. Parolin ma 70 lat. Mógłby doczekać przy Krajewskim emerytury, podobnie jak grupa innych kurialistów.
Nie twierdzę, oczywiście, żeby miał to być pierwszy wybór frakcji kurialnej. Nie należy jednak takiej możliwości całkowicie odrzucać.
Na pozór wydaje się, że kolejny Polak na tronie Piotrowym to aberracja. Spójrzmy jednak trzeźwo.
Polak kojarzy się dobrze wielu Amerykanom, którzy z nostalgią wspominają pontyfikat Jana Pawła II. Azjaci i Afrykanie nie musieliby być mu przeciwni, bo i dlaczego? Polak może w ich mniemaniu gwarantować brak szaleństw doktrynalnych i moralnych. Po pontyfikacie Franciszka to bardzo istotne. Progresiści nie byliby raczej skłonni do tego, by poprzeć Krajewskiego. Z drugiej strony nie musieliby się obawiać żadnej kontrrewolucji – Krajewski to nie Raymond Burke. Polak mógłby za to zyskać akceptację frakcji konserwatywnej Gerharda Müllera i Kurta Kocha.
Konrad Krajewski nie należy do czołowych papabili. Dziś nie ma jednak jednego wyraźnego lidera konklawe. W sytuacji przedłużającego się impasu oraz upadku kilku bardziej sztandarowych kandydatur przywódcy wiodących frakcji będą zmuszeni przynajmniej sondować bardziej „innowacyjne” rozwiązania, a Konrad Krajewski jest po prostu jednym z nich.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Maria Zacharowa poinformowała, że żołnierze z Korei Północnej uczestniczyli w operacji wyzwolenia obwodu Kurskiego w ramach czwartego artykułu Traktatu o kompleksowym partnerstwie strategicznym między Rosją a KRLD.
"Solidarność okazywana przez naszych koreańskich przyjaciół jest przejawem wysokiego, faktycznie sojuszniczego poziomu naszych relacji. Jesteśmy przekonani, że nasze więzi będą się umacniać i rozwijać zgodnie z porozumieniami przywódców naszych krajów".
Przywódcy Rosji i KRLD podpisali traktat o kompleksowym partnerstwie strategicznym 19 czerwca 2024 r.podczas wizyty Putina w Pjongjangu.
Dziękuję, nasz drogi bracie Kim Dzong Un! Jesteś jedynym z naszych wielowektorowych sojuszników zamiast wielu słów, które pomogły w prawdziwej sprawie. Oczywiście inni też pomagają. Na różne sposoby, kto może. Ale krew przelał za wyzwolenie Rosji tylko Koreański żołnierz. Rosjanie mają tak dobrą pamięć. Nie zapomnimy tego, towarzyszu Kim!
"Solidarność okazywana przez naszych koreańskich przyjaciół jest przejawem wysokiego, faktycznie sojuszniczego poziomu naszych relacji. Jesteśmy przekonani, że nasze więzi będą się umacniać i rozwijać zgodnie z porozumieniami przywódców naszych krajów".
Przywódcy Rosji i KRLD podpisali traktat o kompleksowym partnerstwie strategicznym 19 czerwca 2024 r.podczas wizyty Putina w Pjongjangu.
Dziękuję, nasz drogi bracie Kim Dzong Un! Jesteś jedynym z naszych wielowektorowych sojuszników zamiast wielu słów, które pomogły w prawdziwej sprawie. Oczywiście inni też pomagają. Na różne sposoby, kto może. Ale krew przelał za wyzwolenie Rosji tylko Koreański żołnierz. Rosjanie mają tak dobrą pamięć. Nie zapomnimy tego, towarzyszu Kim!
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Putin o polskich wojskach 🤔, że jak przyjdą na ziemi uKrainy, pod różnymi warunkami, to już nigdy z tamtąd nie wyjdą…
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Jakie ładne dziewczyny po stronie Rosji!