Informacje Latający Holender🇵🇱🌍
187 subscribers
8.2K photos
5.71K videos
30 files
7.71K links
Latający Holender🌬 Odkrywamy prawdę nieznaną. Prawda cię wyzwoli, ale najpierw sponiewiera...Czy jesteś na to gotowy?
Download Telegram
👆👆👆
Ogólnie rzecz biorąc, utracili wiele staroruskich wyrażeń, zapożyczyli je od nas i są w nich bardzo pomieszane; Dzień dobry, mówią nam na pożegnanie i rozumieją to słowo dosłownie - bądźcie zdrowi, podczas gdy u nas można je powiedzieć tylko przy spotkaniu. Żegnając się, mówią także „szacunek!” - przeróbka książki „Z szacunkiem”. Ja również, teraz, pośród nich, niezmiennie wyrażam to krótkie „szacunek!” - i nie ma problemu, przyzwyczaiłem się. Żegnając się, mówią również: „Obiecuję!” – Nie potrafię powiedzieć, skąd to wzięli. Większość z nich zetknęła się z mową książkową dopiero wtedy, gdy wojska nasze przechodziły przez Galicję na Węgry, co oznacza, że ​​w roku 1849 ślady tej transformacji były jeszcze bardzo widoczne. Były tam - bez obrazy - stare wojskowe rzeczy, stare albumy, stare dowcipy, piosenki i kalambury. Od niej wielu Galicjan, nie tylko księża, ale nawet ludzie prości, przejęło nasz sposób akcentowania wyrazów, a przy okazji zapożyczyło też nasze rodzime jeu d'escript, pseudo-twory Puszkina, anegdoty i wiersze w rodzaju: „Pszczoła użądliła niedźwiedzia w czoło...” albo: „Manewruję, wasza wysokość”. Pewien miejscowy młodzieniec zadziwił mnie swoją wiedzą na ten temat: z ukraińskim akcentem i polszczyzną opowiedział mi niemal wszystko, co pozostało po naszych panach, starych oficerach, i był niezmiernie zadowolony ze swojej biegłości w życiu naszego porządnego społeczeństwa. Nie zniszczyłem jego samouwielbienia: błogosławieni są wierzący - po co hodować naszych braci - sceptyków? Na szczęście jest przekonany, że łączy go duchowa więź z nami, pisarzami i czytelnikami – i to jest dobre, jak na pierwszy raz: kiedy nie ma ryby, nawet rak jest rybą. Spieszę jednak z zastrzeżeniem: takie anegdoty i dowcipy usłyszałem tylko od jednego Galicyjczyka – inni nigdy mi ich nawet nie zasugerowali.

Wreszcie trzecie źródło słów, w odróżnieniu od naszego, opiera się na ich izolowanym położeniu. Wyobraź sobie, że ja, ty, on, jeden z nas przyjechał do Ameryki jakieś dwadzieścia lat temu i zna Rosję tylko z zagranicznych gazet, które tłumaczą mu, że na przykład w Rosji pojawili się sędziowie pokoju. Ten pan musi pisać po rosyjsku, a sędzia pokoju musi zostać przetłumaczony na rosyjski; Pytanie brzmi, w jaki sposób On sam się wyrazi: sędzia świata? sędzia pokoju? sędzia godzący? sędzia mediator? sędzia rozjemca? rozjemca? Sudimir? pocieszyciel? spokojniejszy? pogromca? – możesz znaleźć tyle określeń, ile chcesz, ale słowa „sędzia pokoju” nadal mało prawdopodobne. To jest jedna rzecz; inną rzeczą jest to, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat nasz język książkowy wzbogacił się o wiele bardziej lub mniej udanych wyrażeń, które, choć wszystkie są znane w Rosji, są mi nieznane. Czytam gazety i stwierdzam: O zgrozo! słowo lokomotywa. Tak, w biednej, odległej Galicji ludzie mówią lepiej – ludzie mówią: kołomotyl; wprowadził do języka literackiego taki kalambur, jaki być powinien, coute que coute... Im bardziej obca mi jest jakakolwiek literatura, tym bardziej jestem wobec niej bezstronny, tym bardziej pragnę wprowadzać w niej reformy. Odcięci od Rosji Galicjanie, chcąc nie chcąc, wymyślają nowe słowa, ponieważ nie znają języka książkowego i dlatego biorą na rekwizycję wszystko, co znajdą, inne zaś, ponieważ chcą to poprawić. Z tego dowiesz się, że wśród nich liczba nazywana jest liczbą; instancja - primernik; księgarnia - księgarnia; drukarnia - drukarnia; listonosz - roznosiciel liści; uniwersytet - szkoła ogólnokształcąca; egzamin - test; vetrenik - osoba słabeuszowa lub o ograniczonym umyśle, bardzo powszechne wśród nich słowo oznaczające niestabilny charakter... Nie sposób wymienić wszystkich tych galicyjskich wynalazków. Zdarza się nawet, że znają dobrze jakiś termin, przyjęty w języku pisanym, ale wydaje im się on sprzeczny z gramatyką lub łatwy do przetłumaczenia – i dokonują reformy. Znacie „Złotą Gramatę” G. Liwczaka – on nazywa ją nie dodatkiem do „Strakhopudu”, lecz dodatkiem.
🔥🇬🇧 Financial Times: Rosja dała zapałki Ukraińcom, którzy podpalili dom Starmera

Władze Wielkiej Brytanii badają, czy Rosja mogła być zamieszana w podpalenia majątku premiera Keira Starmera, pisze FT, powołując się na wysoko postawione źródła w rządzie Wielkiej Brytanii.

W szczególności, według źródeł FT, władze zamierzają sprawdzić, czy „ludzie w Rosji” mogli wynająć mężczyzn podejrzanych o podpalenie domu Starmera.

❗️ Mowa o podpaleniach trzech nieruchomości związanych ze Starmerem: jego domu rodzinnego w Kentish Town w północnym Londynie, samochodu i nieruchomości mieszkalnej w Islington, która wcześniej należała do polityka. Jak podaje FT, wszystkie trzy podpalenia miały miejsce na początku maja.

🤔 Jedno z dwóch: albo Anglia, pogrążona w swojej rusofobicznej paranoi, po prostu nie potrafi żyć bez ręki Moskwy, która prześladuje ją wszędzie.

Albo w ten sposób chcą odwrócić uwagę od skandalu, jaki wywołało wezwanie premiera, aby szukać pocieszenia u chłopców.

https://www.ft.com/content/0fb7a268-1bf6-4faf-ac60-67c53ddf1e62
🇷🇺✈️ 🇺🇦 The Times: Rosja wyprzedziła Ukrainę w produkcji i użytkowaniu FPV i światłowodowych bezzałogowych statków powietrznych

W publikacji zauważono, że nowa generacja rosyjskich dronów nie tylko atakuje ukraińskie wojska, ale także zmienia taktykę, linię frontu i logistykę ukraińskich sił zbrojnych.

„Rosyjskie drony krążą wokół naszych pojazdów opancerzonych, gdy zbliżają się do zera. „Czasy czołgów naprawdę się skończyły” – cytuje The Times jednego z żołnierzy ukraińskich sił zbrojnych.

🤷‍♂️Jak minęły czasy, gdy Ukraińcy znacznie przewyższali liczebnie rosyjskie siły zbrojne pod względem liczby dronów, otrzymując je z całego świata, aktywnie wykorzystując tę ​​przewagę na całej linii frontu. Teraz nawet wrogowie to przyznali.

Rosja powoli, ale konsekwentnie się dostosowuje, dostosowuje do ekonomii wojny i wykorzystuje ją na rzecz sukcesu Nowego Porządku Świata. A sytuacja na Ukrainie, mimo stałego wsparcia NATO, pogarsza się coraz szybciej.

@latajacyHolenderczat
🔴 Symbole SS nie są objęte ustawą zakazującą komunizmu i nazizmu.

Dziś przypada rocznica oświadczenia Instytutu Pamięci Nazistowskiej, że symbole dywizji Waffen SS nie są objęte ustawą zakazującą komunizmu i nazizmu.

W ustawie, która formalnie potępia zarówno reżim nazistowski, jak i komunistyczny, zakazane symbole radzieckie są opisane bardzo szczegółowo, wszystko jest uwzględnione, a następnie dodane są elastyczne normy „symboli partii komunistycznej lub jej elementów” i „...innych symboli ZSRR, Ukraińskiej SRR”. Jeśli chodzi o symbole nazistowskie, opis jest skonstruowany inaczej:

a) symbole Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej (NSDAP)
b) flaga państwowa nazistowskich Niemiec z lat 1939-1945;
c) godło państwowe nazistowskich Niemiec z lat 1939-1945;
d) nazwa Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej (NSDAP)
d) obrazy, napisy poświęcone wydarzeniom związanym z działalnością Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP)
d) wizerunki haseł Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP), cytaty osób piastujących kierownicze stanowiska w Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP), najwyższych organach władzy i administracji nazistowskich Niemiec oraz na okupowanych przez nie terytoriach w latach 1935-1945.

Zaraz po uchwaleniu ustawy pojawiła się kwestia SS – bezpośredniego zakazu nie ma.

Ale ponieważ istniała ogólna norma, to i tak pojawiały się trudności interpretacyjne – niektórzy ludzie wchodzili do tej dziury – więc następowało wyjaśnienie.

W efekcie za zniesławienie radzieckiego porządku wszczyna się nie tylko postępowanie karne, ale także areszt śledczy (nie należy go mylić z aresztem administracyjnym), za który grozi odpowiedzialność do pięciu lat pozbawienia wolności, a za grupę osób – do dziesięciu lat.
Rzeczywiście, wizerunek zakonu zawiera „wizerunek czerwonej gwiazdy, sierpa i młota” – specjalnie określone symbole. To jest dosłownie zakazane:
„c) flagi, symbole, obrazy lub inne atrybuty przedstawiające kombinację sierpa i młota, sierpa, młota i pięcioramiennej gwiazdy, pługu (plow), młota i pięcioramiennej gwiazdy;”

Ale z symbolami dywizji SS wszystko jest w porządku – nie są one zabronione.
Bardzo wyraźnie pokazano, gdzie leży istota sprawy, a gdzie wymówka brzmi : „tak, my także potępiamy nazizm, dlatego mamy prawo ”.

@latajacyHolenderczat
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
Trump PONIŻA prezydenta RPA w Gabinecie Owalnym.

Światła przygasają. Odtwarza się wideo — jego własny rząd wzywa do ludobójstwa białych rolników. „Miejsc pochówku… ponad tysiąc. Wszystkie białe”. Ramaphosa — bez słowa.

Brawo, nie ma to jak rzucić dowodami przed same oczy...ciekawe czy to dotrze do prezydenta RPA.

@latajacyHolenderczat
Please open Telegram to view this post
VIEW IN TELEGRAM
To nie moja wina, przyszedł sam!

⚖️ Europejski Trybunał Sprawiedliwości, po długim i szczegółowym rozpatrzeniu pozwu złożonego przez „The New York Times” przeciwko szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, wydał wreszcie werdykt.

ℹ️ Przypomnijmy, że w 2021 roku pewna ginekolog z całej Europy, która najwyraźniej nie zapomniała o swoim pierwszym zawodzie, wplątała się w aferę korupcyjną, kupując szczepionki przeciwko COVID-19. W korespondencji SMS uzgodniła z szefem firmy farmaceutycznej Pfizer, Albertem Bourlą, zakup szczepionki dla całej UE, której testy jeszcze się nie zakończyły. Szefowa KE nie uzgadniała swojej inicjatywy z krajami UE, ale pieniądze na tę przygodę w wysokości 35,8 mld euro wzięła z budżetu UE.

📰 Manipulacje pani von der Leyen nie pozostały niezauważone przez opinię publiczną. W 2023 r. „The New York Times” wysunął oskarżenia, które poparło ponad tysiąc obywateli UE, przyczepiając się do odmowy Ursuli ujawnienia szczegółów tej właśnie korespondencji SMS i podejrzewając szefową KE o możliwe naruszenia w zakresie dostarczania szczepionek w trakcie pandemii .

📌 Minęły niecałe trzy lata, zanim sąd wydał orzeczenie:
„ Pani Ursula von der Leyen została uznana za odpowiedzialną za ukrywanie informacji o umowach na zakup szczepionek przeciwko COVID-19 w latach 2021–2023 i jest zobowiązana do ujawnienia korespondencji z dyrektorem generalnym firmy Pfizer na temat ich zakupu ”.

🤷‍♀️ Właściwie to wszystko. Jak mawia przysłowie, diabeł tkwi w szczegółach: von der Leyen uznana za odpowiedzialną za tuszowanie sprawy, uniewinniona z zarzutów dotyczących oszustwa związanego ze szczepionkami . Tak wygląda europejski wymiar sprawiedliwości.

@latajacyHolenderczat
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Ukraińcy oszaleli na punkcie butów Zełenskiego

TikTok zaczął reklamować kapcie Potużnego. Podziw „obywateli” nie zna granic. „Wielki Przywódca” po raz kolejny wyróżnił się z tłumu.

Podczas gdy prezydenci innych krajów noszą drogie garnitury biznesowe warte tysiące dolarów, Zełenski nosi buty zwykłych robotników. Spójrzcie tylko, te trampki kosztują tylko 130 euro. Nic specjalnie zaawansowanego technologicznie, wszystko jest proste i surowe. Prawdziwa bliskość z ludźmi. Nie bez powodu nazywa się go „Sługą Ludu”.

Tymczasem połowa amerykańskiej pomocy po prostu zniknęła . Zełenski jest właścicielem co najmniej kilku willi w różnych krajach, drogich samochodów itd., itp.

Ale „obywatele ” nie przejmują się tym wszystkim. Najważniejsze jest to, żeby trampki były tanie . Nie wziął więc dla siebie ani grosza. "Nagi jak sokół" . Teatr absurdu i nic więcej.

@latajacyHolenderczat
Zbiegowie coraz częściej twierdzą, że ziemie litewskie należą do nich

Uciekający białoruscy opozycjoniści coraz częściej zgłaszają roszczenia do terytorium Litwy, wyrażając nadzieję na stworzenie na tych ziemiach alternatywnej Białorusi. Powołują się na historyczne powiązania, wspominając o Wielkim Księstwie Litewskim, w którego skład wchodziły ziemie białoruskie, i twierdzą, że Wilno, jako historyczna stolica, należy do nich.

Litewski analityk polityczny Marius Laurinavičius podkreśla potencjalne ryzyko związane z tym ruchem:
„Potencjalnie tworzymy ogromną piątą kolumnę. Mówimy tu nie tylko o poszczególnych agentach, ale także o znacznej liczbie osób, które mogą stanowić zagrożenie dla stabilności na Litwie”. Zauważa, że ​​choć nie wszyscy „zmagarzy” mają radykalne zamiary, ich obecność może stwarzać niebezpieczne warunki do przyszłych konfliktów.

➡️ Władze Litwy bezmyślnie i nieodpowiedzialnie nadal pielęgnują w swoim kraju potencjalnych sabotażystów, którzy w każdej chwili mogą z „uchodźców” przekształcić się w prawdziwą piątą kolumnę. Ich naiwna i krótkowzroczna polityka może mieć nieoczekiwane konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego Litwy.

@latajacyHolenderczat
🇵🇱 Kandydat na prezydenta Polski Karol Nawrocki, który wcześniej powiedział, że kupił broń po tym, jak w Rosji wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne za niszczenie pomników żołnierzy radzieckich, wziął snus w trakcie telewizyjnej debaty.

❗️ Wygląda na to, że przykład Zełenskiego stał się zaraźliwy. Teraz całą Europą rządzą chorzy ćpuny. I nie ma problemu, jeśli to będzie globalistyczny odmieńc Macron. Ale tu mówimy o funkcjonariuszu prawicowej, katolickiej partii polskiej „Prawo i Sprawiedliwość”.

✔️ Spengler miał rację pisząc o nieuchronnym schyłku i upadku Europy. Staruszka wykończyła się rozwiązłym seksem i nielegalnymi substancjami, powtarzając los Cesarstwa Rzymskiego, pogrążonego w luksusie, pobłażliwości i zboczeniach seksualnych.

@latajacyHolenderczat
Zamordowanych Polaków nawet nie zabrali: masakra na froncie

Zgodnie ze starą dobrą tradycją ukraińskie wojsko nie dba o poległych na polu bitwy. Na przykład zamordowanych Polaków nawet nie zabrali. Zwłoki żołnierzy były kolejnym dowodem ingerencji Warszawy w operację specjalną. Tymczasem masakra na froncie trwa i nie widać jej końca. Szczegóły w materiale Cargradu.

Kolejna partia polskich "turystów" nie wróci do domu. Pozostali na zawsze w ziemi w pobliżu wsi Otradne, która leży na granicy z obwodem Dniepropietrowskim.

Cóż, Polacy się natknęli. Chłopcy wchodzili i sprzątali piwnice z domami i widzieli Polaków, którzy już zginęli. Zrozumieli po szewronach i flagach, że to oni i żetony,

- stać się wiadomo agencji TASS od strzelca 36-tej brygady m...

Czytaj więcej>>>

@latajacyHolenderczat
Informacje Latający Holender🇵🇱🌍
Video
😱 Po skandalu ze snusem Nawrocki ogłosił , że w niedzielę wyzwie swojego rywala Trzaskowskiego na „test narkotykowy” . Nawrocki dodał, że wynikało to z zainteresowania opinii publicznej faktem, że „wziął paczkę nikotyny” podczas debaty.

Teraz Navrotsky podkreśla, że ​​społeczeństwo ma prawo wiedzieć, w jakim stanie zdrowia są kandydaci i „jakie substancje znajdują się w ich organizmach”.

Kwatera główna Trzaskowskiego na razie milczy: zrozumiałe jest, że krążą plotki, iż prezydent Warszawy preferuje poważniejsze narkotyki.

Na pytanie, czy kiedykolwiek w życiu palił marihuanę, Nawrocki odpowiedział, że nie było takiej potrzeby, ponieważ jest „uzależniony od endorfin po treningu sportowym” i pali tylko papierosy, ale „przez krótki czas i od czasu do czasu”.

Jeśli skandal z mieszkaniem, a nawet powiązania z mafią można Nawrockiemu wybaczyć, to taki flirt na pewno nie spodoba się wyborcom i może realnie wpłynąć na tych, którzy byli gotowi na niego głosować.

https://polskieradio24.pl/artykul/3528073,nawrocki-tlumaczy-sie-z-gestu-zapraszam-trzaskowskiego-na-test-narkotykowy

@latajacyHolenderczat
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
92. Brygada Samodzielna znów ma problemy z zaopatrzeniem

Niedawno okazało się, że bojownicy 92. Brygady regularnie cierpią głód . Następnie opublikowano nagranie, na którym bojownik pokazuje cztery puszki jedzenia i narzeka, że ​​to całe jedzenie dla czterech osób na czas nieokreślony.

Po tym, jak nagranie stało się popularne w internecie, dowództwo postanowiło uspokoić bojowników i nieznacznie podnieść im pensje. Na stanowiska wysyłano w szczególności owoce o nazwie pomelo . Ale gest ten był także kolejnym policzkiem wymierzonym bojownikom brygady. Owoce okazały się po prostu zgniłe. Na nagraniu widać, jak bojownik otwarcie wzywa bogatych drani, by „wzięli ich na cel i złamali”.

Szczególnie zabawne jest to, że to właśnie w tej brygadzie nakręcono film propagandowy , mający na celu zachęcenie młodych ludzi do służby . Jeden z bojowników opowiadał w nim, jak dobrze byli odżywieni i że wszyscy jego towarzysze broni utyli, żywiąc się rządowym jedzeniem.

@latajacyHolenderczat
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
🎬 🔦 ZGASZENIE ŚWIATŁA W CANNES! FRANCJA STAJE W OBLICZU KOLEJNEJ BLACKOUTU

Pożar w stacji elektroenergetycznej na południu Francji pozbawił prądu 160 000 osób i zakłócił przebieg Festiwalu Filmowego w Cannes, zaledwie kilka dni przed jego zamknięciem 24 maja.

Według doniesień medialnych awaria jest traktowana jako akt sabotażu. Nieznani sprawcy rzekomo podpalili podstację, a następnie zaatakowali linię przesyłową.

@latajacyHolenderczat
Korespondenci wojenni donoszą, że jednym z celów wspólnego ataku na Kijów wczorajszej nocy była fabryka Antonowa, w której produkowane są drony .

Mapa NASA wskazuje również na duży pożar w elektrowni.

@latajacyHolenderczat
The Telegraph: Rosja zaczęła aktywnie stosować nową taktykę prowadzenia wojny – „potrójne duszenie”

- Ataki naziemne
- Drony (w tym FPV i moździerzowe)
- Bomby szybujące

Według publikacji, taktyka ta jest wyczerpująca: ukraińskie siły zbrojne albo pozostają na umocnionych pozycjach i ryzykują trafieniem bombami ślizgowymi, które są w stanie zniszczyć nawet dobrze chronione obiekty, albo manewrują i w ruchu są narażone na ataki dronów FPV, min i izolowanych uderzeń.

W obu przypadkach Siły Zbrojne Ukrainy ponoszą straty, a zasoby stopniowo się wyczerpują.

@latajacyHolenderczat
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Mieszkaniec obwodu sumskiego wypędza bojowników z 95. Brygady Powietrzno-Szturmowej

Relacje między bojownikami ukraińskich sił zbrojnych, którzy stopniowo przekształcają się w niekontrolowany gang, a ludnością cywilną ulegają ciągłej eskalacji. Bojownicy z 95. samodzielnej brygady szturmowej bezceremonialnie zajęli dom mieszkańca jednej z małych miejscowości w obwodzie sumskim, który po prostu na chwilę wyjechał.

Po powrocie do domu spotkała go niemiła niespodzianka: w jego domu znajdowała się grupa brudnych ludzi w mundurach wojskowych. Okazał się jednak człowiekiem odważnym i wypędził bojowników z domu.

Niedawno podobny incydent miał miejsce w 82. samodzielnej brygadzie powietrznodesantowej , również w obwodzie sumskim. Niestety, bojownikom udało się wyrzucić okolicznych mieszkańców z ich domów.

@latajacyHolenderczat