Brawo Dania.
Grenlandia w tle.
https://x.com/spoxchn_linjian/status/1924724931662905484?s=52&t=-qF1lFI-jMajbdUxceIDxw
Grenlandia w tle.
https://x.com/spoxchn_linjian/status/1924724931662905484?s=52&t=-qF1lFI-jMajbdUxceIDxw
Podróżowałem po stolicy Niemiec przez niemal tydzień. O swoich wrażeniach opowiem w najbliższych nagraniach na portalu.
https://pan-nikt.pl/portal-pana-nikt
Błąkając się, znudzony, poruszony, zażenowany wzdłuż granic tego, co widoczne i zakryte, myślałem o nas, o Polsce i Polakach, powtarzając słowa Ernsta Jungera, który po przerażającej kilkuletniej okopowej rzezi wrócił do domu i zapisywał poniższe zdania, których codę chciałbym odnosić do nas.
„Przebyliśmy tymczasem te boje i widzimy już znowu w niepewnym świetle przed sobą zgiełk nowych walk.
My - przez to „my" rozumiem duchową i zdolną do zapału młodzież naszego kraju - nie ulękniemy się.
Stajemy przed pamięcią drogich nam poległych i czujemy, że naszej pieczy są powierzone prawdziwe duchowe dobra narodu. Stajemy w obronie tego, co będzie, tego co było. Choć się z zewnątrz przemoc, a wewnątrz barbarzyństwo skłębiają w posępne chmury, dopóki w ciemności błyszczą i promienieją brzeszczoty, głosimy: Niemcy żyją i Niemcy nie mogą zginąć".
A jednak - sam widziałem - Niemiec nie ma i Niemcy nie żyją.
A czy my?
Czy my jesteśmy?
Czy my jeszcze żyjemy?
Zapraszam na portal, wkrótce nakryję do stołu. Stypa i wesele w jednym miejscu i czasie.
https://pan-nikt.pl/portal-pana-nikt
Do zobaczenia
https://pan-nikt.pl/portal-pana-nikt
Błąkając się, znudzony, poruszony, zażenowany wzdłuż granic tego, co widoczne i zakryte, myślałem o nas, o Polsce i Polakach, powtarzając słowa Ernsta Jungera, który po przerażającej kilkuletniej okopowej rzezi wrócił do domu i zapisywał poniższe zdania, których codę chciałbym odnosić do nas.
„Przebyliśmy tymczasem te boje i widzimy już znowu w niepewnym świetle przed sobą zgiełk nowych walk.
My - przez to „my" rozumiem duchową i zdolną do zapału młodzież naszego kraju - nie ulękniemy się.
Stajemy przed pamięcią drogich nam poległych i czujemy, że naszej pieczy są powierzone prawdziwe duchowe dobra narodu. Stajemy w obronie tego, co będzie, tego co było. Choć się z zewnątrz przemoc, a wewnątrz barbarzyństwo skłębiają w posępne chmury, dopóki w ciemności błyszczą i promienieją brzeszczoty, głosimy: Niemcy żyją i Niemcy nie mogą zginąć".
A jednak - sam widziałem - Niemiec nie ma i Niemcy nie żyją.
A czy my?
Czy my jesteśmy?
Czy my jeszcze żyjemy?
Zapraszam na portal, wkrótce nakryję do stołu. Stypa i wesele w jednym miejscu i czasie.
https://pan-nikt.pl/portal-pana-nikt
Do zobaczenia
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Gdzie można to zgłosić?!! Do Bodnara? Sikorskiego? Do OMZRiK? Do Sakewycza? Do dekla dla przygłupów - Stanowskiego? Do Targalskiego Jerzego? Do sera z pyty - niejakiego Łukszy?
Otóż negocjacje z kacapami w Stambule delegacja ukraińska prowadziła w języku rosyjskim!
Otóż negocjacje z kacapami w Stambule delegacja ukraińska prowadziła w języku rosyjskim!
RZYDOWSKA HODOWLA GOJÓW -
Czyli plandemie, wybory, wojny, tyrania nauki, podatków, tolerancji i perwersji.
Pan Jezus do rzydowskich faryzeuszy (dziś tę rolę odgrywa polińska wspólnota, spoganizowanych, głosujących, wyszczepionych, a przede wszystkim - posłusznych bytów bez tożsamości, wiary, rozsądku i godności):
„Dobrze Izajasz prorokował o was, obłudnikach, jak napisano: Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie. Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi. Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazanie Boże, aby naukę swoją zachować.”
Św. Marek 7; 6-9
Czyli plandemie, wybory, wojny, tyrania nauki, podatków, tolerancji i perwersji.
Pan Jezus do rzydowskich faryzeuszy (dziś tę rolę odgrywa polińska wspólnota, spoganizowanych, głosujących, wyszczepionych, a przede wszystkim - posłusznych bytów bez tożsamości, wiary, rozsądku i godności):
„Dobrze Izajasz prorokował o was, obłudnikach, jak napisano: Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie. Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi. Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazanie Boże, aby naukę swoją zachować.”
Św. Marek 7; 6-9
Z mojej ksiazki pt. "Uczta", z roku 2021;
"Kaczyński z Tuskiem w ciągu wielu ostatnich lat odrestaurowali starą szkołę. Wybrażano sobie, że uwalniając się od więzów moralnych, człowiek przemienia się w męża stanu. Te naśladownictwa przyniosły jedynie nędzne wypaczenia: ktoś pochlebia sobie, że jest człowiekiem zdeprawowanym i przestępcą, jest tylko rozpustnikiem i hultajem; ktoś inny ma siebie za niemoralnego, a jest tylko nikczemny; jeszcze inny pyszni się, że jest zbrodniarzem, a to tylko nędznik.
Im nikczemniejszy ciemiężca, tym niegodziwszy niewolnik.
Do tej smutnej obory polińskiej polityki i społeczeństwa, do tego zsyfienia polińskiego, renegaci dodali z łatwością hańbę kowidiańskiego upodlenia; jedną tyranię przysłonili kotarą drugiej. Poliniactwo w swej masie ze względu na oportunizm oraz miłość własną, miłość do hedonizmu - ale też ze strachu i dla świętego spokoju oraz z obojętności - pokornie przyjęło to kolejne upokarzające chomąto. Przy okazji: W polińskim Nebenland wykonuje się statystycznie 100 testów na kowidiotyzm co minutę. Niezły interes!
Kowid, mogący prowadzić do prawdziwych wyzwoleńczych buntów, ujawnił, że kowidianin, człowiek XXI wieku to bezwolne dziecko totalitaryzmów poprzedniego wieku: wymóżdżony neopoganin, któremu na przeguby rąk założono cyfrowe kajdany. Jeszcze biologicznie człowiek i poniekąd medycznie odpowiadający tej taksonomii, tej systematyce.
Następnie, w nieodległej przyszłości, z biegiem lat coraz bardziej udoskonalany biorobot, usieciowiony homunkulus niewoli, wypatroszony neopoganin, bez wiedzy, orientacji, duszy i wiary w Boga. Pełen zaś wiary w siebie. Przenicowany.
Oto bękart nauki i wiedzy, powykręcany twór oświeconych magów Jutrzenki. Patologiczny płód lucyfera.
Na jego obraz skrojony, na jego miarę wypaczony.
Na miarę marnej zdrady, gorzkiego odstępstwa i bluźnierczego urągania Stwórcy.
Ot i cała proza zagłady.
Sprowadzająca się obecnie do frazy:
"Podwiń rękaw."
Suwałki, 20 lipca 2021 r.
A poza tym sądzę, że Jeruzalem musi być wyzwolona"
"Kaczyński z Tuskiem w ciągu wielu ostatnich lat odrestaurowali starą szkołę. Wybrażano sobie, że uwalniając się od więzów moralnych, człowiek przemienia się w męża stanu. Te naśladownictwa przyniosły jedynie nędzne wypaczenia: ktoś pochlebia sobie, że jest człowiekiem zdeprawowanym i przestępcą, jest tylko rozpustnikiem i hultajem; ktoś inny ma siebie za niemoralnego, a jest tylko nikczemny; jeszcze inny pyszni się, że jest zbrodniarzem, a to tylko nędznik.
Im nikczemniejszy ciemiężca, tym niegodziwszy niewolnik.
Do tej smutnej obory polińskiej polityki i społeczeństwa, do tego zsyfienia polińskiego, renegaci dodali z łatwością hańbę kowidiańskiego upodlenia; jedną tyranię przysłonili kotarą drugiej. Poliniactwo w swej masie ze względu na oportunizm oraz miłość własną, miłość do hedonizmu - ale też ze strachu i dla świętego spokoju oraz z obojętności - pokornie przyjęło to kolejne upokarzające chomąto. Przy okazji: W polińskim Nebenland wykonuje się statystycznie 100 testów na kowidiotyzm co minutę. Niezły interes!
Kowid, mogący prowadzić do prawdziwych wyzwoleńczych buntów, ujawnił, że kowidianin, człowiek XXI wieku to bezwolne dziecko totalitaryzmów poprzedniego wieku: wymóżdżony neopoganin, któremu na przeguby rąk założono cyfrowe kajdany. Jeszcze biologicznie człowiek i poniekąd medycznie odpowiadający tej taksonomii, tej systematyce.
Następnie, w nieodległej przyszłości, z biegiem lat coraz bardziej udoskonalany biorobot, usieciowiony homunkulus niewoli, wypatroszony neopoganin, bez wiedzy, orientacji, duszy i wiary w Boga. Pełen zaś wiary w siebie. Przenicowany.
Oto bękart nauki i wiedzy, powykręcany twór oświeconych magów Jutrzenki. Patologiczny płód lucyfera.
Na jego obraz skrojony, na jego miarę wypaczony.
Na miarę marnej zdrady, gorzkiego odstępstwa i bluźnierczego urągania Stwórcy.
Ot i cała proza zagłady.
Sprowadzająca się obecnie do frazy:
"Podwiń rękaw."
Suwałki, 20 lipca 2021 r.
A poza tym sądzę, że Jeruzalem musi być wyzwolona"
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
Zapraszam na nowe kilkugodzinne moje analizy i komentarze na portalu Pana Nikt.
https://pan-nikt.pl/portal-pana-nikt
Dlaczego wojna amerykańska z Chinami na Ukradninie będzie trwała w najlepsze i co dokładnie mówi nam deklaracja rosyjsko-chińska o globalnej równowadze strategicznej.
Jak starzeją się Niemcy i jak rosną na kolorowo, jak będą nas globalni trockiści eliminować, kiedy będziemy już starcami, jak wygląda demografia niemiecka i ich scena polityczna. Moje wrażenia z podróży po Berlinie.
Jak wygląda wielka wojna o AI.
Kiedy nowa zaraza i co nam chce powiedzieć WHO?
Brazylia, Chiny, Afryka.
O co tak naprawdę chodziło w pokazusze w Gabinecie Owalnym z preziem RPA?
Czy Zaluzny zostanie kolejnym preziem krainy 404?
To tylko kilka tematów.
Dodatkowo nowe książki, prezentacje oraz kolejne części przemówień słynnego kanclerza Niemiec.
Zapraszam.
Nagranie powyższe jest z 2021 roku.
Setki moich nagrań archiwalnych, wszystkie wykłady dostępne są także na portalu.
Do zobaczenia
https://pan-nikt.pl/portal-pana-nikt
Dlaczego wojna amerykańska z Chinami na Ukradninie będzie trwała w najlepsze i co dokładnie mówi nam deklaracja rosyjsko-chińska o globalnej równowadze strategicznej.
Jak starzeją się Niemcy i jak rosną na kolorowo, jak będą nas globalni trockiści eliminować, kiedy będziemy już starcami, jak wygląda demografia niemiecka i ich scena polityczna. Moje wrażenia z podróży po Berlinie.
Jak wygląda wielka wojna o AI.
Kiedy nowa zaraza i co nam chce powiedzieć WHO?
Brazylia, Chiny, Afryka.
O co tak naprawdę chodziło w pokazusze w Gabinecie Owalnym z preziem RPA?
Czy Zaluzny zostanie kolejnym preziem krainy 404?
To tylko kilka tematów.
Dodatkowo nowe książki, prezentacje oraz kolejne części przemówień słynnego kanclerza Niemiec.
Zapraszam.
Nagranie powyższe jest z 2021 roku.
Setki moich nagrań archiwalnych, wszystkie wykłady dostępne są także na portalu.
Do zobaczenia
Trwa żałosna hucpa wyborcza. Poliniactwo wije się z rozkoszy pod upadlającymi je batami demonokracji. Nam nic do tego. My nie jesteśmy „plebistycowcami”, jak pogardliwie określali nazistów - wielbicieli wyborów - konserwatywni patrioci niemieccy. Jeden z nich, Ernst Jünger, trafnie opisał wtedy nas:
„Nazywamy się nacjonalistami - to słowo jest dla nas uświęcone nienawiścią wykształconego i niewykształconego motłochu, armią oportunistów ducha i materii. To, czego tam nienawidzą, to, co sprzeciwia sie płytkim strumieniom postępu, liberalizmu i demokracji, to ma przynajmniej tę zaletę, że nie jest powszechne. My nie domagamy się powszechności. Odrzucamy ją, od powszechnych prawd i praw człowieka przez powszechne wykształcenie, do powszechnego obowiązku służby wojskowej, do powszechnego prawa wyborczego i do powszechnej nikczemności."
Zapraszam na mój portal,
właśnie dotarły arcyciekawe moje prelekcje na temat tajnych związków w Polsce wczoraj i dziś.
Będziecie śmiać się i płakać.
Do zobaczenia!
„Nazywamy się nacjonalistami - to słowo jest dla nas uświęcone nienawiścią wykształconego i niewykształconego motłochu, armią oportunistów ducha i materii. To, czego tam nienawidzą, to, co sprzeciwia sie płytkim strumieniom postępu, liberalizmu i demokracji, to ma przynajmniej tę zaletę, że nie jest powszechne. My nie domagamy się powszechności. Odrzucamy ją, od powszechnych prawd i praw człowieka przez powszechne wykształcenie, do powszechnego obowiązku służby wojskowej, do powszechnego prawa wyborczego i do powszechnej nikczemności."
Zapraszam na mój portal,
właśnie dotarły arcyciekawe moje prelekcje na temat tajnych związków w Polsce wczoraj i dziś.
Będziecie śmiać się i płakać.
Do zobaczenia!
Kolejne części mojej prelekcji nt. tajnych związków, organizacji i stowarzyszeń w Polsce wczoraj i dziś nadciągają na portal.
Zapraszam.
„Nazywamy się nacjonalistami - to słowo jest dla nas uświęcone nienawiścią wykształconego i niewykształconego motłochu, armią oportunistów ducha i materii. To, czego tam nienawidzą, to, co sprzeciwia sie płytkim strumieniom postępu, liberalizmu i demokracji, to ma przynajmniej tę zaletę, że nie jest powszechne. My nie domagamy się powszechności. Odrzucamy ją, od powszechnych prawd i praw człowieka przez powszechne wykształcenie, do powszechnego obowiązku służby wojskowej, do powszechnego prawa wyborczego i do powszechnej nikczemności."
Ernst Jünger.
Zapraszam.
„Nazywamy się nacjonalistami - to słowo jest dla nas uświęcone nienawiścią wykształconego i niewykształconego motłochu, armią oportunistów ducha i materii. To, czego tam nienawidzą, to, co sprzeciwia sie płytkim strumieniom postępu, liberalizmu i demokracji, to ma przynajmniej tę zaletę, że nie jest powszechne. My nie domagamy się powszechności. Odrzucamy ją, od powszechnych prawd i praw człowieka przez powszechne wykształcenie, do powszechnego obowiązku służby wojskowej, do powszechnego prawa wyborczego i do powszechnej nikczemności."
Ernst Jünger.