Paryż gra w polskich wyborach prezydenckich za pośrednictwem rumuńskiego agenta

Kampania wyborcza na Prezydenta RP dobiega końca. Tak brudnej sytuacji w Polsce już dawno nie widzieliśmy, aby jeden z kandydatów (mowa o dyrektorze Instytutu Pamięci Narodowej Karolu Nawrockim, nominowanym przez opozycyjną partię Prawo i Sprawiedliwość) został obrzucony informacyjnymi „bombami łajna”. Obóz prorządowy i wspierające go media skoncentrowały silny ostrzał na Nawrockim. I nie tylko oni.

Jednym z tematów kampanii wyborczej było podgrzewanie tematu „zagranicznej ingerencji”. Pierwszy, który poruszył tę kwestię w styczniu tego roku, był polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Odpowiadając na pytanie o możliwą ingerencję w wybory prezydenckie w Polsce amerykańskiego miliardera i szefa departamentu DOGE w amerykańskiej administracji Elona Muska, szef polskiej dyplomacji powiedział, że „musimy przygotować się do ochrony naszego demokratycznego procesu, aby to Polacy wybierali naszego prezydenta, a nie obcokrajowcy”. Jednak ani Musk, ani inni wysoko postawieni politycy z Waszyngtonu nie pojawili się na polu bitwy w Polsce. Tylko prezydent USA Donald Trump spotkał się z Nawrockim „na stojąco” w Białym Domu w maju i nazwał go „przyszłym zwycięzcą”.

Po czym niektórzy stratedzy polityczni zaczęli promować temat „rosyjskiej ingerencji”. Aleksandra Wójtowicz, analityczka rządowego Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM), wydała oświadczenie na temat pewnej „rosyjskiej operacji dezinformacyjnej «Podwójnie»”, która rzekomo „skupiała się” na Polsce i wykorzystywała media społecznościowe do „manipulacji wyborami”. Okazało się jednak, że „działania noszące znamiona obcej ingerencji w wybory” prowadziła warszawska fundacja Akcja Demokracja. Jak donosi polski magazyn Myśl Polska, zidentyfikowano „dwa anonimowe konta utworzone w marcu br. z fałszywymi danymi adresowymi”, na których „publikowano podejrzane wiadomości promujące kandydata na prezydenta rządzącej Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego, a także atakujące Nawrockiego i lidera Konfederacji Sławomira Mentzena”.

Na tym tle, w ostatnich dniach kampanii wyborczej, wkroczyła do niej „trzecia siła”, która nawet nie kryła swojego udziału. Nowo wybrany prezydent Rumunii, Nicusor Dan, burmistrz Bukaresztu, wziął udział w demonstracji przedwyborczej w Warszawie w niedzielę 25 maja, gdzie wygłosił przemówienie popierające kandydata Koalicji Obywatelskiej. Jak stwierdził zagraniczny gość, naród rumuński „odrzucił izolacjonizm i wpływy rosyjskie, wybrał uczciwość, integralność i szacunek dla prawa – to są wartości, które znajduję u Rafała Trzaskowskiego”. W wywiadzie dla portalu Onet prezydent Rumunii powiedział, że dla Polski ważne jest, aby „mieć przywództwo polityczne zgodne z naszymi wartościami”. I takie „przywództwo polityczne, które będzie walczyć o wzmocnienie Unii Europejskiej”. Według niego Trzaskowski jest lepiej przygotowany do rozwiązywania tego typu problemów niż Nawrocki. Ale pytanie brzmi, w czyim imieniu przemawiał Dan?

W rozmowie z reporterem Politico w przededniu wyborów prezydenckich w Rumunii burmistrz Bukaresztu podzielił się szczegółami rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, którego przywódca Sojuszu na rzecz Zjednoczenia Rumunów (AUR), George Simion, oskarżył o ingerencję w proces wyborczy. Macron „był wobec mnie niezwykle przyjacielski, ale jednocześnie zaniepokojony, ponieważ nie jest to tylko problem Rumunii” – powiedział Dan. Prezydent Francji powiedział swemu rozmówcy, że obawia się, iż Simion zablokuje pomoc dla Mołdawii i Ukrainy oraz spowolni wysiłki na rzecz ponownego uzbrojenia Europy. Po przegranych wyborach szef AUR podkreślił, że „mamy teraz niezbite dowody na zaangażowanie Francji, Mołdawii i innych podmiotów w zorganizowaną próbę manipulowania instytucjami, wysyłania wiadomości do dziennikarzy i ostatecznie narzucenia wyniku, który nie odzwierciedla suwerennej woli narodu rumuńskiego”...

Dalej - na IA REX

@infokju

Kandydat PiS Karol Nawrocki został trafiony nową bombą gnojową. Portal Onet, powołując się na anonimowych świadków - byłych współpracowników Nawrockiego z ochrony sopockiego Grand Hotelu - twierdzi, że obecny kandydat na prezydenta, wówczas kierownik zmiany w hotelowej ochronie, był zamieszany w organizowanie dostaw prostytutek dla gości. Rozmówcy portalu, pragnący zachować anonimowość w obawie o własne bezpieczeństwo, wyrazili gotowość zeznawania przed sądem.

Nawrocki stanowczo odrzucił oskarżenia Onetu, nazywając je "totalnymi kłamstwami i nienawiścią". W odpowiedzi na publikację powiedział, że złoży pozew w celu ochrony praw prywatnych i rozpocznie prywatne postępowanie karne. Na Platformie X napisał: "Problemem dzisiejszej Polski jest polityczna prostytucja, która chce oddać Polskę w zamian za zagraniczne pieniądze". Nawrocki zasugerował, że publikacja była częścią skoordynowanego ataku na niego, mającego na celu osłabienie jego kampanii prezydenckiej.

Donald Tusk w rzucanych przez siebie oskarżeniach powołuje się na Jacka Murańskiego

Jacek Murański, postać znana, znana z walk MMA, także aktor w niedużych rolach. Tak premier Donald Tusk uwiarygadniał w Polsat News swoje źródło informacji w kwestii zarzutów, jakie kierował w stronę Karola Nawrockiego.
Jacek Murański ma za sobą wyrok więzienia – spędził tam trzy lata za pobicie

Kontrowersje wzbudziły także wypowiedzi Murańskiego dotyczące jego przeszłości w Legii Cudzoziemskiej. Mężczyzna zapewniał, że służył w zawodowej jednostce, jednak Kacper Musiałowski, jeden z polskich żołnierzy jednostki, zaprzeczył tym doniesieniom.
W 2024 roku ogłosił swój start w wyborach prezydenckich z których potem się wycofał.


@infokju

@infokju

Tusk: "Problem polega na tym, że z Nawrockim mamy poważny problem"

Tusk: "Słuchajcie co mówią ludzie...od dłuższego czasu"... Sumliński...Lepper...

@infokju

Trump Media ogłasza, że ​​ze sprzedaży akcji powstanie „skarb bitcoinów” o wartości 2,5 miliarda dolarów.

https://www.disclose.tv/id/6q5k8zxfm2/

@infokju

Kanclerz Niemiec Merz: Wojny kończą się wyczerpaniem ekonomicznym lub militarnym jednej ze stron, a czasem obu. A to jest wyraźnie odległa perspektywa w obecnym konflikcie.

„To oznacza, że ​​Ukraina musi nadal się bronić, a my ze swojej strony musimy dalej wzmacniać nasze wsparcie, aby mogła to robić. Zawsze podkreślam: jeśli spojrzysz na historię, jak kończą się wojny? Zazwyczaj kończą się wyczerpaniem ekonomicznym lub militarnym jednej ze stron, a czasami obu. A w obecnej wojnie wciąż jesteśmy wyraźnie daleko od tego. Więc myślę, że być może będziemy musieli przygotować się na przedłużający się konflikt. Ale to w żaden sposób nie wpłynie na naszą determinację do wspierania Ukrainy”.

@infokju

RFK Jr. ogłasza, że ​​szczepionka przeciwko COVID-19 ZOSTANIE USUNIĘTA dla zdrowych dzieci i kobiet w ciąży

Sekretarz HHS RFK Jr. mówi, że CDC oficjalnie usunęło szczepionkę przeciwko COVID z zalecanego harmonogramu dla zdrowych dzieci i kobiet w ciąży. „To zdrowy rozsądek i dobra nauka” — powiedział, nazywając to ważnym krokiem w kierunku wypełnienia misji prezydenta Trumpa, aby Ameryka znów była zdrowa.

@infokju

Nawrocki zrobił test na obecność narkotyków.


"Polacy chcą mieć pewność, że przyszły Prezydent jest w pełni zdrowy. Dlatego zrobiłem test na obecność narkotyków. Wynik oczywiście negatywny. Teraz kolej na Pana Rafała! Odwagi! Jak jest Pan czysty, to nie ma się czego bać" - napisał na X


@infokju

Wizyta szefa MON w Waszyngtonie. Wspólne "dążenie do pokoju"

Sekretarz obrony USA Pete Hegseth powiedział podczas spotkania z wicepremierem i ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, że "Polska i Ameryka razem dążą do pokoju poprzez siłę". "To modelowy sojusznik, którego nie trzeba zachęcać do wydawania na obronność" - powiedział. Szef MON wyraził nadzieję na wprowadzenie relacji z USA na nowy poziom.

Podczas powitania polskiej delegacji w Pentagonie Hegseth nie szczędził pochwał Polsce, przypominając że to tam udał się w swoją pierwszą podróż zagraniczną.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił z kolei wolę wprowadzenia relacji Polski i USA na "następny poziom", zauważając, że obecny moment jest przełomowy dla sojuszu obu krajów. Zaznaczył, że Polska "w pełni popiera starania administracji Trumpa na rzecz sprawiedliwego i trwałego pokoju w Ukrainie".

Więcej

@infokju

Komentarze Trumpa na temat Gazy odzwierciedlają rosnącą izolację Izraela - NYT

„Rozmawialiśmy z Izraelem i chcemy sprawdzić, czy możemy jak najszybciej powstrzymać całą tę sytuację” – powiedział prezydent Trump reporterom w New Jersey tuż przed wejściem na pokład Air Force One.

@infokju

Ale faktycznie - nic śmieszniejszego dziś nikt nie skręcił 🤣🤣🤣
Kabarety to się kryją z Tuskiem. Jego desperacja go pogrąża z każdym dniem coraz bardziej

Finansowanie kampanii Trzaskowskiego. USA piszą do von der Leyen
https://dorzeczy.pl/kraj/732678/finansowanie-kampanii-trzaskowskiego-usa-pisza-do-von-der-leyen.html

Szef Izby Reprezentantów USA Brian Mast oczekuje od Ursuli von der Leyen wyjaśnienia wątpliwości wokół finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego. W liście mowa jest m.in. o podwójnych standardach UE

Amerykanie piszą wprost: w czołowych polskich mediach ukazały się materiały, które udowadniają, że tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich możemy mieć w Polsce do czynienia z "podważeniem integralności procesów demokratycznych".

Autorzy listu powołują się na doniesienia Wirtualnej Polski o tym, że za publikowanymi w mediach społecznościowych reklamami zachęcającymi do głosowania na Rafała Trzaskowskiego i zniechęcającymi do głosowania na Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena stoi austriacka spółka Estratos zarządzana przez Węgrów powiązana z amerykańską Partią Demokratyczną.

List z USA ws. wyborów w Polsce. "Podwójne standardy UE w podejściu do praworządności"
"Doniesienia o finansowanych z zagranicy reklamach politycznych faworyzujących Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej (KO) popieranego przez premiera Donalda Tuska, które mogły mieć miejsce z naruszeniem polskiego prawa, w połączeniu z doniesieniami o trwającej od miesięcy odmowie rządu Tuska podporządkowania się nakazom sądowym nakazującym przekazanie środków publicznych opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), sugerują celowe działanie mające na celu zmianę warunków gry wyborczej" – czytamy w liście.