I teraz czas na małe obiecane case-study, apropo rozgrywania #MANTA a potem bieżącego wejścia i największej aktualnej pozycji z #JUP
Zacznijmy od Manty
Moje wnioski są takie, że na pewno zadowolony jestem z tego jak rozstawione były zlecenia sprzedaży.
Pozwoliło to wyjść 70% całej pozycji średnio na poziomie około $3.30-$3.40, więc znacznie powyżej ceny wejścia.
Trwało to zaledwie 7 dni a wykreciliśmy ponad 30% na spot.
Dodatkowo, na peaku long na Mancie x10 byłby około 600% na plusie, gdyby nie ciasne SL które ustawiałem.
Pozwoliły uchronić te pozycje i wyjść z niej finalnie na około x3 (niespełna 200% wzrostu gdy poszedł SL)
Taraz, z perspektywy czasu widzę i podtrzymuje że były to słuszne decyzje.
Łatwo zatracić się w chaosie emocji i próbować idealnie trafić w górkę, ale szczęściu lepiej pomóc i sprzedać na kilku górkach po trochę.
Raz czy dwa może Wam się uda, ale w długim terminie niekoniecznie takie akcje będą powtarzalne.
Co zrobiłem nie do końca dobrze, to 50% pozycji mogłem zostawić wolno zamiast mieć wszystko na SL.
Pozwoliłoby mi to na osiągnięcie przynajmniej za część wkładu znacznie lepszego wyniku, gdybym SL miał na entry price i zdecydowałbym się na wyjście na poziomach $3.50 i wyżej.
Nie wiem czy bym tak zrobił, ale była taka możliwość i należy to podkreślić.
Zdecydowałem sie też jak wiecie na "drugie koło" na spot i aktualnie przy średniej cenie wejścia na poziomie $2.86 (wedle opublikowanych orderów i ich wielkości) jesteśmy z 6-7% na minusie.
Wychodzi więc na to, że 2 zlecenia z 4 były kupione może trochę zbyt szybko.
To trochę jak z przedwczesnym wytryskiem u Panów - czasami jest tak fajnie że nie można się powstrzymać 😄 no i kupuje się trendujący token ponownie w obawie o to, że nam ucieknie.
Nie spodziewałem się szczerze, że spadniemy aż tak mocno w kilka dni (z $3.90 na $2.48) co daje nam 36.3% 🩸 od ATH.
Z drugiej strony, jest to dosyć standardowa korekta jak na ówcześnie mocno spompowany token, który był nawet w top70 na świecie (aktualnie 82 pozycja)
Dlatego też zdecydowałem się na dołożenie kolejnego, największego orderu na wypadek dalszy spadków i korekty na Bitcoinie 💰
te $2.35 z największym zleceniem gdyby weszło, to powinno uśrednić cene wejścia do okolic $2.63 co pozwoli mi spokojnie oczekiwać odbicia i zrealizować zysk w okolicach $2.95 (12% na plus)
Aktualnie, ustawiam sobie sell orders na $2.95 i $3.07 (na niewielkim plusie, około 4 i 8% od wejścia)
Jednak plus to plus i tego się trzymajmy :) sp500 rocznie średniorocznie o 10%, więc nie można narzekać na taki wynik w tydzień czy dwa.
Przechodzimy płynnie do JUPITERA 🪐
Tutaj uważam, że mogłem poczekać trochę dłużej i zacząć zakupy poniżej $0.60/$0.55
Wiadomo, mądry Polak po szkodzie ale tyle dobrego, że te pierwsze kilka orderów tak jak pisałem było malutkich.
Aktualna średnia cena wejścia to jakieś $0.65 (biorąc pod uwagę to co kupowałem po $0.77 a sprzedałem w dzień listingu 40% na plusie po $1.09 ✅) udało się wtedy uchwycić szybki spike który przez dokładnie 22 sekundy pozwolił temu tokenowi kosztować powyżej $1.
Druga rzecz to to, że nie odkupiłbym tokenów sprzedanych przed listingien na Binance za $0.77, po $0.70
był to kolejny objaw przedwczesnego... 📎 i mogłem poczekać z zainkasowanym i zabezpieczonym zyskiem na lepszą wycenę.
Co dobre to fakt, że największe ordery to kolejno $0.53 (które już weszło), $0.49 i $0.40 (giga order) które bardzo uśrednią cenę wejścia w ten token i pozwolą mi poczekac na realizacje zysku, po sumarycznie komfortowej dla mnie cenie zakupu i co najważniejsze spokojnie możliwej do przebicia w przyszłości.
Pewności nigdy nie mamy dlatego wchodzę w te zagrania za 5-10% depo tradingowego, ale jednak jakieś przypuszczenia należy mieć i się ich trzymać, żeby na tym rynku poruszać się wedle ustalonych wcześniej przez samego siebie założeń.
Longi na #JUP między $0.532 a $0.
Zacznijmy od Manty
Moje wnioski są takie, że na pewno zadowolony jestem z tego jak rozstawione były zlecenia sprzedaży.
Pozwoliło to wyjść 70% całej pozycji średnio na poziomie około $3.30-$3.40, więc znacznie powyżej ceny wejścia.
Trwało to zaledwie 7 dni a wykreciliśmy ponad 30% na spot.
Dodatkowo, na peaku long na Mancie x10 byłby około 600% na plusie, gdyby nie ciasne SL które ustawiałem.
Pozwoliły uchronić te pozycje i wyjść z niej finalnie na około x3 (niespełna 200% wzrostu gdy poszedł SL)
Taraz, z perspektywy czasu widzę i podtrzymuje że były to słuszne decyzje.
Łatwo zatracić się w chaosie emocji i próbować idealnie trafić w górkę, ale szczęściu lepiej pomóc i sprzedać na kilku górkach po trochę.
Raz czy dwa może Wam się uda, ale w długim terminie niekoniecznie takie akcje będą powtarzalne.
Co zrobiłem nie do końca dobrze, to 50% pozycji mogłem zostawić wolno zamiast mieć wszystko na SL.
Pozwoliłoby mi to na osiągnięcie przynajmniej za część wkładu znacznie lepszego wyniku, gdybym SL miał na entry price i zdecydowałbym się na wyjście na poziomach $3.50 i wyżej.
Nie wiem czy bym tak zrobił, ale była taka możliwość i należy to podkreślić.
Zdecydowałem sie też jak wiecie na "drugie koło" na spot i aktualnie przy średniej cenie wejścia na poziomie $2.86 (wedle opublikowanych orderów i ich wielkości) jesteśmy z 6-7% na minusie.
Wychodzi więc na to, że 2 zlecenia z 4 były kupione może trochę zbyt szybko.
To trochę jak z przedwczesnym wytryskiem u Panów - czasami jest tak fajnie że nie można się powstrzymać 😄 no i kupuje się trendujący token ponownie w obawie o to, że nam ucieknie.
Nie spodziewałem się szczerze, że spadniemy aż tak mocno w kilka dni (z $3.90 na $2.48) co daje nam 36.3% 🩸 od ATH.
Z drugiej strony, jest to dosyć standardowa korekta jak na ówcześnie mocno spompowany token, który był nawet w top70 na świecie (aktualnie 82 pozycja)
Dlatego też zdecydowałem się na dołożenie kolejnego, największego orderu na wypadek dalszy spadków i korekty na Bitcoinie 💰
te $2.35 z największym zleceniem gdyby weszło, to powinno uśrednić cene wejścia do okolic $2.63 co pozwoli mi spokojnie oczekiwać odbicia i zrealizować zysk w okolicach $2.95 (12% na plus)
Aktualnie, ustawiam sobie sell orders na $2.95 i $3.07 (na niewielkim plusie, około 4 i 8% od wejścia)
Jednak plus to plus i tego się trzymajmy :) sp500 rocznie średniorocznie o 10%, więc nie można narzekać na taki wynik w tydzień czy dwa.
Przechodzimy płynnie do JUPITERA 🪐
Tutaj uważam, że mogłem poczekać trochę dłużej i zacząć zakupy poniżej $0.60/$0.55
Wiadomo, mądry Polak po szkodzie ale tyle dobrego, że te pierwsze kilka orderów tak jak pisałem było malutkich.
Aktualna średnia cena wejścia to jakieś $0.65 (biorąc pod uwagę to co kupowałem po $0.77 a sprzedałem w dzień listingu 40% na plusie po $1.09 ✅) udało się wtedy uchwycić szybki spike który przez dokładnie 22 sekundy pozwolił temu tokenowi kosztować powyżej $1.
Druga rzecz to to, że nie odkupiłbym tokenów sprzedanych przed listingien na Binance za $0.77, po $0.70
był to kolejny objaw przedwczesnego... 📎 i mogłem poczekać z zainkasowanym i zabezpieczonym zyskiem na lepszą wycenę.
Co dobre to fakt, że największe ordery to kolejno $0.53 (które już weszło), $0.49 i $0.40 (giga order) które bardzo uśrednią cenę wejścia w ten token i pozwolą mi poczekac na realizacje zysku, po sumarycznie komfortowej dla mnie cenie zakupu i co najważniejsze spokojnie możliwej do przebicia w przyszłości.
Pewności nigdy nie mamy dlatego wchodzę w te zagrania za 5-10% depo tradingowego, ale jednak jakieś przypuszczenia należy mieć i się ich trzymać, żeby na tym rynku poruszać się wedle ustalonych wcześniej przez samego siebie założeń.
Longi na #JUP między $0.532 a $0.