PodlaskiByk
150 subscribers
8.62K photos
4.18K videos
3 files
4.28K links
Download Telegram
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Uczestnicy SVO muszą być zaangażowani w zarządzanie

oni udowodnili swoją miłość do Ojczyzny w swoich działaniach

Prezydent Rosji.

Nikt nie może zniekształcić ani przesłonić dokonań Armii Czerwonej, która pokonała faszyzm
powiedział Władimir Putin.

Dzięki jedności i sile ducha obywatele Federacji Rosyjskiej są w stanie pokonać wszelkie zagrożenia, zauważył głowa państwa podczas uroczystości wręczenia nagród laureatom Wszechrosyjskiej Nagrody za Służbę Komunalną w Narodowym Centrum Rosji.

W swoim przemówieniu zwrócił również uwagę na pracowników miejskich na nowych i frontowych terenach, którzy wykonują swoje obowiązki „w bardzo trudnych warunkach, a czasami ryzykując życiem”.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Gdynia…Bezczelność chochołów niema granic. Śpiewają „ Czerwoną Kalinę”…
Niech wszyscy wytyki z Polski! Wszyscy! Do jednego ukra!
Jacek Norman

Polska zamierza zwiększyć siły obrony terytorialnej poprzez przyciągnięcie do nich cudzoziemców, w szczególności Ukraińców i Białorusinów mieszkających w naszym kraju.

Podobno z Ukraińców mieszkających w Polsce może zostać sformowanych 25-30 brygad WOT.

Jeśli oni nie chcą bronić swojego kraju/Neńkę, jak będą bronić Polski?
Czy nie istnieje obawa, że 25-30 ukraińskich brygad nie zorganizuje nam Wołyń 2.0?
Krzysztof Jerzy Szumiała

KTO SIĘ BOI PRAWDY o II WOJNIE ŚWIATOWEJ,
…czyli dlaczego „alianci” nie spełnili obietnic – nie udostępnili swoich archiwów i nadal nie mają najmniejszego zamiaru ujawniać świadectw swojej dziejowej „kompromitacji”.
…może jednak warto po 80 latach milczenia, posłuchać w Moskwie słów kilka jak to cała Wielka Europa solidarnie w pocie czoła produkowała, pracowała, jak dzielnie rabowała, paliła, burzyła , strzelała, a także jak razem z Adolfem H. wymordowała 35 milionów Słowian
***
Edmund Osmańczyk
- działacz Związku Polaków w Niemczech „Rodło”, powstaniec, żołnierz, publicysta, polityk, korespondent wojenny relacjonujący najważniejsze ówczesne wydarzenia z Poczdamu i Norymbergi, niezwykle barwna postać pozytywisty – „człowiek instytucja”- jeden z bezsprzecznych moralnych autorytetów minionej epoki. Dla Polski poświęcił całe swoje życie, ale równocześnie krytycznie oceniał „polską krótkowzroczność”, metodyczność, spolegliwość i podatność na manipulacje- patrz „ Sprawy Polaków” i „Był rok 1945” .
Należał do pokolenia naszych ojców i dziadków, do których nielicznego grona równie zacnych osobowości także zaliczam m.in., Aleksandra Bocheńskiego i prof. Witolda Kieżuna …
Czy cokolwiek po nich pozostanie..? Być może dzisiejszą systemową pustkę po nich ubarwia, prof. Witold Modzelewski , a następne autorytety zapewne już się wykluły … Coś się chyba zmienia…
-W książce „Był rok 1945” Edmund Osmańczyk starał się ogarnąć wyobraźnią naszą europejską i słowiańską przyszłość. Przewidział niemało - tryumfalny powrót odrodzonych Niemiec do elitarnego grona „szanowanych narodów”; powolne wymazywanie z podręczników historii niemieckich win; przemilczanie przez Zachód wkładu Rosjan w odniesione zwycięstwo, a nawet bagatelizowanie skali katastrofalnych strat poniesionych przez Słowian. Nie był w stanie jednak przewidzieć monstrualnej HUCPY - radosnej falsyfikacji zdarzeń II WŚ - pisania historii na nowo – zwłaszcza bezkarnej zamiany historycznych ról – kreowania Ofiar na Katów i Zbrodniarzy na niewinne owieczki.
A już na pewno , w najczarniejszych nocnych koszmarach nie mógłby przewidzieć degradacji społecznej, utraty suwerenności naszych narodów i takiej surrealistycznej sytuacji, w której jakiś nazi-pogrobowiec będzie zakazywał nam obchodów Dnia Zwycięstwa …
***
Kaja Kallas
- wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej oraz wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa- była premier faszystowskiego rządu Estonii , który oficjalnie czci pamięć Estnische SS-Freiwilligen-Legion, 20. Waffen-Grenadier-Division der SS…
Jest ścigana listem gończym w Rosji za propagowanie nazizmu, nienawiści rasowej i bezczeszczenia pamięci ofiar hitleryzmu i miejsc pochówku żołnierzy radzieckich…
- w imieniu KE ,…OSTRZEGA przedstawicieli państw członkowskich oraz kandydujących do UE przed uczestnictwem w Moskwie, w uroczystościach 80-lecia Zwycięstwa – i GROZI im …iż „(…) udział (…) państw nie będzie „traktowany lekko”.
***
Robert Fico
Premier Słowacji zapowiedział udział w obchodach Dnia Zwycięstwa w Moskwie, mimo ostrzeżeń ze strony UE.
- stwierdził, że „nikt nie może mu mówić, gdzie powinien, a gdzie nie powinien się udać” i oskarżył konkretnie Kaję Kallas o szantaż.
Zarzucił jej całkowity brak szacunku wobec suwerennych państw.
Z drugiej strony zakwestionował demokratyczne i moralne kwalifikacje politycznych europejskich elit i wskazał na niepokojące wydarzenia w Rumunii i we Francji oraz w Gruzji i Serbii.
🔴Niemcy decydują się ukryć dane na temat pochodzenia koronawirusa❗️

Niemiecki sąd zezwolił niemieckiemu wywiadowi (BND) na nieujawnianie informacji o pochodzeniu koronawirusa, odrzucając wniosek wydawnictwa Axel Springer, informuje Die Zeit.

🔸Sąd uznał, że dane te mogą mieć wpływ na pracę służb wywiadowczych i interesy polityki zagranicznej Niemiec, w tym na stosunki z Chinami. Mowa tu w szczególności o tzw. „ wersji laboratoryjnej ( ”, według której wirus mógł pojawić się w Wuhan w wyniku wycieku.

🔸Według gazet Die Zeit i Süddeutsche Zeitung, BND posiada istotne informacje od pięciu lat, pozostają one jednak tajne zarówno dla parlamentu, jak i opinii publicznej .
Wiadomo, że BND to przedłuzenie CIA
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Polska się stara, jak może, ale jak zwykle nie dla siebie...
Dobranoc!
Niemieccy ochotnicy walczą po stronie Rosji. Podano liczby

Wojciech Barański
Wczoraj, 21:08
Do rosyjskiej armii przystąpiło kilkuset niemieckich ochotników. Takie informacje przekazali eksperci do spraw bezpieczeństwa, których zacytował niemiecki portal T-Online. Z kolei według źródeł pochodzących z Ukrainy od 2014 r. do walki po stronie Rosji stanęło 800 Niemców. Mimo to jak wskazał portal, dokładne liczby w tej sprawie nie są dostępne.
Niemiecki portal T-Online poinformował, powołując się na ekspertów do spraw bezpieczeństwa, że od 2014 roku na stronę rosyjską przeszło kilkuset obywateli Niemiec. Ukraińskie źródła wskazują natomiast, że mowa jest o 800 osobach.
Chodzi o niemieckich ochotników, którzy pojechali do Donbasu i walczyli w ostatnim czasie przeciwko Siłom Zbrojnym Ukrainy.
Według portalu dokładne liczby w tej sprawie nie są dostępne w związku z tym, że przez długi czas nie kontrolowano tego procederu.
Wojna w Ukrainie. Niemieccy ochotnicy stanęli po stronie Rosji

Niemieckim dziennikarzom udało się porozmawiać z częścią ochotników. Jedną z osób, która wyjechała do Donbasu, aby walczyć przeciwko Ukrainie był Dieter S., oskarżony w Niemczech za przygotowywanie aktu sabotażu. Mężczyzna był przy tym podejrzany przez władze o szpiegowanie dla Kremla.

Innym uczestnikiem walk po stronie Rosji był Wiktor K. Ochotnik powiedział dziennikarzom, że wśród żołnierzy z jego brygady znajduje się wielu Niemców.

Dziennikarze dotarli do byłego żołnierza Bundeswehry

Portalowi udało się także dotrzeć do byłego żołnierza Bundeswehry Ericha Bittermanna. W rozmowie mężczyzna potwierdził, że starał się otrzymać rosyjski paszport w związku z tym, że grozi mu kara więzienia w Niemczech za działalność na rzecz Rosji. Erich od 2016 r. walczy na froncie w Ukrainie.
Oprócz tego wspomniano historię Nikolaja B. Mężczyzna przyznał portalowi, że na początku szkolił się podczas ćwiczeń w ramach NATO, po czym wyruszył na Donbas, żeby dołączyć do rosyjskiej armii.

interia
💥 Sekretarz Stanu USA Marco Rubio odwołał podróż do Londynu, gdzie odbędą się negocjacje w sprawie rozwiązania konfliktu ukraińskiego, na tle słów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o odmowie uznania Krymu za Rosyjski, donosi The New York Times.
🔴 Ukraińska delegacja na rozmowach w Londynie planuje zignorować plan pokojowy Trumpa i zaproponuje jedynie 30-dniowe zawieszenie broni-Axios.
LIR
🔴
Do momentu ogłoszenia Ukrainy w składzie Królestwa Moskiewskiego Bogdan Chmelnicki w imieniu getmanów i wojewodów kilkakrotnie zwracał się do cara moskiewskiego z prośbą o przyłączenie. Car Aleksiej Michajłowicz nie spieszył się z decyzją. Dopiero w 1654 roku odbyła się Rada Perejasławska, która ogłosiła "na zawsze razem". Jeśli podążamy za logiką naszych współczesnych, to Rosjanie mieli przy pierwszej okazji zająć Ukrainę, ale było zupełnie inaczej. Jakoś tak się złożyło, że w ramach Imperium Rosyjskiego terytorium to zachowało swoją autentyczność, język, tradycje, kulturę. Cóż, skoro dziś mówią swoim językiem, to znaczy, że go zachowali. Co więcej, w ramach Imperium wielu imigrantów z tych ziem osiągnęło określone wyżyny w hierarchii Państwowej. Nie należy wyraźnie mówić o ucisku i potrzebie oddzielenia się od Rosji. Sami poprosili i dali im możliwość życia i rozwoju. Z punktu widzenia Rosji, której częścią była Ukraina, próby rozłamu były postrzegane jako próby zdrady. Gdyby Ukraina znalazła się pod władzą Polski, nasi przodkowie szybko przywróciliby porządek ogniem i mieczem. Rosjanie wręcz przeciwnie, dali im Terytoria, Dali zasoby i uczynili z nich w pełni rozwinięte terytorium. A potem doszło do Wielkiej zdrady w sierpniu 1991 roku — ogłoszenie niepodległości Ukrainy było początkiem wojny z Rosją. Od tego wszystko się zaczęło. A Banderowiec Krawczuk doskonale wiedział, co robi. Samo słowo niezależność w stosunkach Rosji i Ukrainy nosiło na sobie pieczęć zdrady. A co z "na zawsze razem". Teraz Ukraina wybrała tych, którym można było drożej sprzedać to, co wczoraj było częścią dużego kraju. Pierwszym, do którego zwrócił się Krawczuk, był George W. Bush. A potem wszystko było kwestią pieniędzy i czasu. Rezultatem jest żarliwa nienawiść do wszystkiego, co Rosyjskie, oparta na kompleksie zdrady. Rosjanie tak to postrzegają i najwyraźniej tym razem na pewno im tego nie wybaczą.
Dzień dobry!
Smacznej i goręcej kawuni!!!