This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Jeśli chcesz zainwestować, wyślij DM już teraz! Jeśli jesteś zainteresowany, wyślij mi swoje imię i nazwisko, adres e-mail 🔰 oraz zapytanie inwestycyjne.
(1) Jak to działa?
(2) Jak mogę zarabiać pieniądze dzięki Bitcoin Investment?
(3) Jak zacząć?
(4) Ile kosztuje rozpoczęcie?
(5) Jestem nowy w Bitcoin Investment. Jak mogę z Tobą inwestować?
Kliknij link, aby wysłać mi wiadomość: >>>>
https://t.me/Stiller01✅️ ✅️
(1) Jak to działa?
(2) Jak mogę zarabiać pieniądze dzięki Bitcoin Investment?
(3) Jak zacząć?
(4) Ile kosztuje rozpoczęcie?
(5) Jestem nowy w Bitcoin Investment. Jak mogę z Tobą inwestować?
Kliknij link, aby wysłać mi wiadomość: >>>>
https://t.me/Stiller01
Please open Telegram to view this post
VIEW IN TELEGRAM
Kryptowaluty dla początkujących
Photo
To jest jedna z ciekawszych obserwacji ostatnich dni - jak tak czytam niektóre komentarze i zapytania typu:
"Marek co jak kupiłem altcoiny za wszystko i nie mam za co dokupić?"
"Co jak wszedłem w token X po $1.90 i spadł teraz o 45%?"
No to słuchajcie na to rady nie ma - mleko się rozlało.
Albo idziecie szukać siana (tylko nie z kredytów i pożyczek bo to abstrakcja jak ledwo ogarniacie jak włączyć apke bybita) i kupujecie za to altcoiny na korekcie,
albo dokupujecie teraz regularnie na lokalnych dołkach przez następne kilka miesięcy i tyle.
Możecie też stwierdzić że jak zawsze życie robi Wam pod górkę i tylko tracicie na inwestycjach w cokolwiek.
Ale zastanówcie się najpierw, czy jesteście tutaj w świecie krypto od roku czy dwóch jeszcze przed wzrostami, czy zostaliście zwabieni zielonymi cyferkami i tym, że wszystko przez kilka miesięcy rosło?
Osoby które wpadły tutaj w ostatnich 3-4 miesiącach są na końcu łańcucha pokarmowego i zostaną przeżute i wyplute przez ten rynek, dopóki nie załapią jak to wszystko działa.
- Skupujecie korekty
- Dorzucacie na spadkach i flashcrashach
- Kombinujecie siano na regularne DCA w okresie okołohalvingowym i wysokiej dominacji Bitcoina
- Kupujecie 10-20 perspektywicznych projektów (jak sie jakiś wyjebie to reszte pokryje straty z nawiązką)
- Robicie to aż jesteście chociaż na 0
Nie ma bata że w obecnym momencie nie wyjdziecie na swoje prędzej czy później.
Jak macie poduszke finansową (co jest logiczną podstawą - jak i co w ogóle można inwestować nie mając na opłaty i chleb za miesiąc?
+ nie inwestujecie całego majątku w krypto (lub nawet wiecej na kredytach) to będzie git.
Krypto musiałoby calkowicie upaść, żeby nie zarobić na kluczowych projektach regularnie je dokupując i zwiększając majątek w czasie.
Jak to zrobicie i macie dobre ceny i wystarczająco krypto, a dominacja Bitka spadnie poniżej 50%, to odchodzcie od stołu i czekacie cierpliwie na Wasze upragnione zyski.
Ja podaje w filmach i wpisach moje poziomy wejścia i prawie nigdy nie wchodze na strzała w jakieś pozycje.
Jak ktoś przeinacza zagrania i robi po swojemu bez planu to jest potem lipa - zazwyczaj.
"Marek co jak kupiłem altcoiny za wszystko i nie mam za co dokupić?"
"Co jak wszedłem w token X po $1.90 i spadł teraz o 45%?"
No to słuchajcie na to rady nie ma - mleko się rozlało.
Albo idziecie szukać siana (tylko nie z kredytów i pożyczek bo to abstrakcja jak ledwo ogarniacie jak włączyć apke bybita) i kupujecie za to altcoiny na korekcie,
albo dokupujecie teraz regularnie na lokalnych dołkach przez następne kilka miesięcy i tyle.
Możecie też stwierdzić że jak zawsze życie robi Wam pod górkę i tylko tracicie na inwestycjach w cokolwiek.
Ale zastanówcie się najpierw, czy jesteście tutaj w świecie krypto od roku czy dwóch jeszcze przed wzrostami, czy zostaliście zwabieni zielonymi cyferkami i tym, że wszystko przez kilka miesięcy rosło?
Osoby które wpadły tutaj w ostatnich 3-4 miesiącach są na końcu łańcucha pokarmowego i zostaną przeżute i wyplute przez ten rynek, dopóki nie załapią jak to wszystko działa.
- Skupujecie korekty
- Dorzucacie na spadkach i flashcrashach
- Kombinujecie siano na regularne DCA w okresie okołohalvingowym i wysokiej dominacji Bitcoina
- Kupujecie 10-20 perspektywicznych projektów (jak sie jakiś wyjebie to reszte pokryje straty z nawiązką)
- Robicie to aż jesteście chociaż na 0
Nie ma bata że w obecnym momencie nie wyjdziecie na swoje prędzej czy później.
Jak macie poduszke finansową (co jest logiczną podstawą - jak i co w ogóle można inwestować nie mając na opłaty i chleb za miesiąc?
+ nie inwestujecie całego majątku w krypto (lub nawet wiecej na kredytach) to będzie git.
Krypto musiałoby calkowicie upaść, żeby nie zarobić na kluczowych projektach regularnie je dokupując i zwiększając majątek w czasie.
Jak to zrobicie i macie dobre ceny i wystarczająco krypto, a dominacja Bitka spadnie poniżej 50%, to odchodzcie od stołu i czekacie cierpliwie na Wasze upragnione zyski.
Ja podaje w filmach i wpisach moje poziomy wejścia i prawie nigdy nie wchodze na strzała w jakieś pozycje.
Jak ktoś przeinacza zagrania i robi po swojemu bez planu to jest potem lipa - zazwyczaj.