Dla fajnopolaków #wolnemedia są wtedy, kiedy nadaje się w nich tylko narrację zgodną z ich wypaczonym światopoglądem. Wolność słowa jest wtedy, kiedy się z nimi zgadzasz. W innym wypadku zaczyna się zamordyzm i propaganda.
TVP została odpartyjniona i odpolityczniona wraz ze zmianą obozu rządzącego. Niestety, narrację jednej partii zastąpiła narracja drugiej. Dziennikarz i komentator sportowy Przemysław Babiarz, został zawieszony przez władze Telewizji Polskiej po swoim komentarzu w czasie ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Dziennikarz odniósł się do utworu "Imagine" Johna Lenona, który stał się nieoficjalnym hymnem IO i nazwał go wizją komunizmu. Wywołało to falę oburzenia wśród liberalno- lewicowej części społeczeństwa, mimo, że sam autor utworu nazwał go "swoistym manifestem komunistycznym".
Cała ceremonia otwarcia tegorocznych Igrzysk Olimpijskich została zideologizowana do granic możliwości. Od odebrania znicza olimpijskiego przez transwestytę, po bluźnierczą parodię Ostatniej wieczerzy, również w wykonaniu grupy transwestytów
TVP została odpartyjniona i odpolityczniona wraz ze zmianą obozu rządzącego. Niestety, narrację jednej partii zastąpiła narracja drugiej. Dziennikarz i komentator sportowy Przemysław Babiarz, został zawieszony przez władze Telewizji Polskiej po swoim komentarzu w czasie ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Dziennikarz odniósł się do utworu "Imagine" Johna Lenona, który stał się nieoficjalnym hymnem IO i nazwał go wizją komunizmu. Wywołało to falę oburzenia wśród liberalno- lewicowej części społeczeństwa, mimo, że sam autor utworu nazwał go "swoistym manifestem komunistycznym".
Cała ceremonia otwarcia tegorocznych Igrzysk Olimpijskich została zideologizowana do granic możliwości. Od odebrania znicza olimpijskiego przez transwestytę, po bluźnierczą parodię Ostatniej wieczerzy, również w wykonaniu grupy transwestytów
Szef Biura Politycznego Hamasu Isma’il Hanijja został zabity w ataku przeprowadzonym podczas jego wizyty w stolicy Iranu. Zamordowanie jednego z liderów palestyńskiego ruchu oporu nastąpiło zaledwie kilka godzin po ataku Izraela na Bejrut, który był wymierzony w Fuada Shukra, wojskowego doradcę sekretarza generalnego libańskiego Hezbollahu.
http://autonom.pl/hamas-lider-zamordowany/
http://autonom.pl/hamas-lider-zamordowany/
AUTONOM.PL | autonomiczni nacjonaliści nowoczesny nacjonalizm AN
Lider Hamasu został zamordowany podczas ataku w Teheranie
Szef Biura Politycznego Hamasu Isma’il Hanijja został zabity w ataku przeprowadzonym podczas jego wizyty w stolicy Iranu. Zamordowanie jednego z liderów palestyńskiego ruchu oporu nastąpiło zaledwi…
Tylko do końca października w Opolu będzie funkcjonował zakład firmy Generator Produkcja Opole. Zostanie on nastały przeniesiony do niemieckiego Magdeburga, dlatego jego załodze zaproponowano przeprowadzkę właśnie za zachodnią granicę. Przedsiębiorstwo działało dotychczas z myślą o odbiorcach na tamtejszym rynku.
http://autonom.pl/zwolnienia-opole-emigracja-niemcy/
http://autonom.pl/zwolnienia-opole-emigracja-niemcy/
AUTONOM.PL | autonomiczni nacjonaliści nowoczesny nacjonalizm AN
Likwidowany zakład proponuje pracownikom przeprowadzkę do Niemiec
Tylko do końca października w Opolu będzie funkcjonował zakład firmy Generator Produkcja Opole. Zostanie on nastały przeniesiony do niemieckiego Magdeburga, dlatego jego załodze zaproponowano przep…
Forwarded from White Boys
Zdaniem minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńska-Nałęcz konieczne jest rozpoczęcie debaty o ponownym podniesieniu wieku emerytalnego. Poza tym uważa ona, że Polacy powinni jeszcze więcej pracować, dlatego konieczne jest między innymi zwiększenie wsparcia dla osób wychowujących dzieci.
http://autonom.pl/emerytura-wiecej-pracowac/
http://autonom.pl/emerytura-wiecej-pracowac/
AUTONOM.PL | autonomiczni nacjonaliści nowoczesny nacjonalizm AN
Minister zapowiada debatę o podwyższeniu wieku emerytalnego
Zdaniem minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńska-Nałęcz konieczne jest rozpoczęcie debaty o ponownym podniesieniu wieku emerytalnego. Poza tym uważa ona, że Polacy powinni jesz…
Lobby polskich przedsiębiorców obawia się ograniczenia imigracji do naszego kraju. Biznesmeni twierdzą, że największe problemy występują w branżach, które już obecnie zatrudniają dużą liczbę obcokrajowców. Zdaniem banku Credit Agricole coraz trudniej będzie pozyskać pracowników z Białorusi i Ukrainy.
http://autonom.pl/przedsiebiorcy-chca-wiecej-imigracji/
http://autonom.pl/przedsiebiorcy-chca-wiecej-imigracji/
AUTONOM.PL | autonomiczni nacjonaliści nowoczesny nacjonalizm AN
Polscy przedsiębiorcy obawiają się ograniczenia imigracji
Lobby polskich przedsiębiorców obawia się ograniczenia imigracji do naszego kraju. Biznesmeni twierdzą, że największe problemy występują w branżach, które już obecnie zatrudniają dużą liczbę obcokr…
🇪🇸 Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie. Willa Wintera.
WUEM spadł z rowerka, obserwujcie i udostępniajcie jego kanał na TG!
🇵🇱🎙🏴
🇵🇱🎙🏴
Forwarded from WUEM TPN oficjalnie
Witam wszystkich. 👊🏻 Dziękuję każdemu za udostępnienia i zaproszenia do kanału, elegancko że tu jesteście.
Do rzeczy - jak już pewnie wiecie, YouTube zbanował moje 12 lat pracy twórczej.
Trwa proces odwoławczy, nie wygląda to pomyślnie, zważywszy na politykę serwisu oraz ich podwójne standardy.
Moja twórczość żyje i żyć będzie, niezależnie od "widzimisię" kapitalistycznych korporacji.
Jeśli decyzja będzie ostateczna, moje dotychczasowe produkcje na YT już nie wrócą, niestety sam wielu klipów/numerów mogę nie mieć na dysku.
Na chwilę obecną możecie słuchać moich produkcji na streamingach typu Spotify, z czasem wrzucę kilka swoich rzeczy tutaj.
Pewien proces zatoczył koło, wszystko ma swój początek i koniec, a wspomniany koniec jest początkiem.
Na YT pewnie wrócę z nowym projektem oraz nazwą, nawiązującą do korzeni.
Być może moja twórczość pojawi się również w innych serwisach.
Wszystko w swoim czasie, cierpliwość cnotą Bogów, będę dawać znać.
Pozdrawiam, W.
Wolność słowa dla Nacjonalistów!
🏴🇵🇱☀️✊🏻
Do rzeczy - jak już pewnie wiecie, YouTube zbanował moje 12 lat pracy twórczej.
Trwa proces odwoławczy, nie wygląda to pomyślnie, zważywszy na politykę serwisu oraz ich podwójne standardy.
Moja twórczość żyje i żyć będzie, niezależnie od "widzimisię" kapitalistycznych korporacji.
Jeśli decyzja będzie ostateczna, moje dotychczasowe produkcje na YT już nie wrócą, niestety sam wielu klipów/numerów mogę nie mieć na dysku.
Na chwilę obecną możecie słuchać moich produkcji na streamingach typu Spotify, z czasem wrzucę kilka swoich rzeczy tutaj.
Pewien proces zatoczył koło, wszystko ma swój początek i koniec, a wspomniany koniec jest początkiem.
Na YT pewnie wrócę z nowym projektem oraz nazwą, nawiązującą do korzeni.
Być może moja twórczość pojawi się również w innych serwisach.
Wszystko w swoim czasie, cierpliwość cnotą Bogów, będę dawać znać.
Pozdrawiam, W.
Wolność słowa dla Nacjonalistów!
🏴🇵🇱☀️✊🏻
87 lat temu, 11 sierpnia 1937 roku Nikołaj Jeżow, zwany zasłużenie "krwawym karłem" wydał rozkaz nr 00485 czyli eksterminację mniejszości polskiej w granicach ZSRR, którą uznano w całości za element kontrrewolucyjny i szpiegowski. Przypomnijmy, że tysiące Polaków znalazły się tam po niechlubnym traktacie ryskim głównie negocjowanym przez endecję. I tym samym pozostawiono rodaków własnemu losowi oraz wydłużono granice z ZSRR. I jak sowiety wielkie i szerokie rozpoczęto usuwać "brud polski" jak mawiał tow. Stalin, strzałem w potylicę, rozłupywaniem czaszek młotem i innymi wymyślnymi czekistowskimi metodami (jakiś fetysz mają ci Rosjanie do używania kafarów). Od terenów białoruskich i ukraińskich, aż po syberyjskie tajgi polowano na "reakcyjny polski element". Zanim jednak doszło do "humanitarnej" egzekucji ofiary musiały przejść piekło tortur z wyrwanymi paznokciami, wybitymi zębami, łamanymi stawami, głodzeniem, zbiorowymi gwałtami. Niektórzy mogli liczyć na "łaskę" oprawców i trafić do łagrów, by tam umrzeć z głodu, wyczerpania, zimna, ewentualnie dalszych tortur, a kobiety dodatkowo zapoznały się z "rosyjską kulturą" będąc gwałcone przez urków, czyli łagrowych kryminalistów.
Według ostrożnych szacunków wymordowano minimalnie 111 tysięcy, a kolejne 40 tys. wywieziono wgłąb ZSRR i koszmar łagrów skazał na śmierć kolejne tysiące. Nie licząc dzieci, które po utracie rodziców błakały się po miastach, dworcach, wsiach, często umierając z głodu jak wiele sowieckich sierot, którymi nikt się nie interesował.
Operacja polska NKWD wpisuje się w całość terroru stalinowskiego w latach 1937-38. Oczywiście eufemistycznie nazywając to "wypaczeniami", temu też ofiary w tej narracji są tylko statystyk (niektórzy polscy prawicowcy przypominają, że bolszewicy również wymordowali wtedy około 1000 polskich komunistów, więc wg pokrętnej logiki wyświadczyli nam przysługę, a akcje była wymierzona w opozycję komunistyczną, więc reszta ofiar nie ma co się przejmować). Giną w morzu innych objętych represjami, które coraz częściej nazywa się łagodniej lub o nich zapomina, by nie psuć relacji. Sprawę zostawiono historykom, już nawet narodowa pamięć się o nich nie upomina, ofiary nie wołają, o zemstę nie krzyczą. Nie ma nigdzie banerów, rocznic, rac, odczytów, pikiet. Akcja zorganizowana przez instytucje terroru, jaką było NKWD, która ma ciągłość administracyjna w dzisiejszej Rosji w postaci FSB a uprzednio KGB nie ma żadnego odzewu w mediach. W Rosji istnieje ciągłość pomiędzy kadrami służb i nigdy nie były dekomunizowane, dawni oprawcy stalinowscy uczyli swych następców z KGB, a ci z FSB. Nie było tam żadnej dekomunizacji. NKWD to nie jest jakaś organizacja, na której ktoś opiera mit narodowowyzwoleńczy tylko ciągła struktura pod zmienianą nazwą. W gabinetach tych instytucji nadal wiszą portrety zbrodniarzy i architektów takich operacji.
Prawdziwi patrioci cierpią tu amnezje, kibice zajmują sie tematami bieżącymi i modnymi, polityka historyczna III RP na szczeblach oficjalnych również niewiele z tym robi. A mówimy tu o brutalnym bestialskim ludobójstwie na szerszą skalę niż Wołyń, którego dokonano, zanim rozpętało się piekło II wojny światowej.
Podobny los zapomnienia tyczy się też ofiar Obławy augustowskiej prawdopodobnie zakopanych w masowej mogile zaraz za płotem granicznym z Białorusią gdzie urządzono ad hoc rezerwat pod rządami Łukaszenki. Czy tu ktoś upomina się o ekshumacje? Gdzie te rozwrzeszczane tłumy konfederatów, antysystemowców myślących samodzielnie domagających się reparacji? Dziwnym trafem w obu tematach panuje cisza. Już większy krzyk był o rozlanie farby na ambasadorze FR.
Ofiary rozkazu 00485 i innych sowieckich zbrodni na narodzie polskim zasługują na pamięć czy realistyczne zapomnienie?
Jak narazie jednymi z niewielu, którzy pamiętają, prócz IPN jest środowisko nacjonalistow. I to w skali tych wszystkich głośnych rocznic, emocji, wojny i zagrożenia ze strony Rosji jest naprawdę smutne.
Według ostrożnych szacunków wymordowano minimalnie 111 tysięcy, a kolejne 40 tys. wywieziono wgłąb ZSRR i koszmar łagrów skazał na śmierć kolejne tysiące. Nie licząc dzieci, które po utracie rodziców błakały się po miastach, dworcach, wsiach, często umierając z głodu jak wiele sowieckich sierot, którymi nikt się nie interesował.
Operacja polska NKWD wpisuje się w całość terroru stalinowskiego w latach 1937-38. Oczywiście eufemistycznie nazywając to "wypaczeniami", temu też ofiary w tej narracji są tylko statystyk (niektórzy polscy prawicowcy przypominają, że bolszewicy również wymordowali wtedy około 1000 polskich komunistów, więc wg pokrętnej logiki wyświadczyli nam przysługę, a akcje była wymierzona w opozycję komunistyczną, więc reszta ofiar nie ma co się przejmować). Giną w morzu innych objętych represjami, które coraz częściej nazywa się łagodniej lub o nich zapomina, by nie psuć relacji. Sprawę zostawiono historykom, już nawet narodowa pamięć się o nich nie upomina, ofiary nie wołają, o zemstę nie krzyczą. Nie ma nigdzie banerów, rocznic, rac, odczytów, pikiet. Akcja zorganizowana przez instytucje terroru, jaką było NKWD, która ma ciągłość administracyjna w dzisiejszej Rosji w postaci FSB a uprzednio KGB nie ma żadnego odzewu w mediach. W Rosji istnieje ciągłość pomiędzy kadrami służb i nigdy nie były dekomunizowane, dawni oprawcy stalinowscy uczyli swych następców z KGB, a ci z FSB. Nie było tam żadnej dekomunizacji. NKWD to nie jest jakaś organizacja, na której ktoś opiera mit narodowowyzwoleńczy tylko ciągła struktura pod zmienianą nazwą. W gabinetach tych instytucji nadal wiszą portrety zbrodniarzy i architektów takich operacji.
Prawdziwi patrioci cierpią tu amnezje, kibice zajmują sie tematami bieżącymi i modnymi, polityka historyczna III RP na szczeblach oficjalnych również niewiele z tym robi. A mówimy tu o brutalnym bestialskim ludobójstwie na szerszą skalę niż Wołyń, którego dokonano, zanim rozpętało się piekło II wojny światowej.
Podobny los zapomnienia tyczy się też ofiar Obławy augustowskiej prawdopodobnie zakopanych w masowej mogile zaraz za płotem granicznym z Białorusią gdzie urządzono ad hoc rezerwat pod rządami Łukaszenki. Czy tu ktoś upomina się o ekshumacje? Gdzie te rozwrzeszczane tłumy konfederatów, antysystemowców myślących samodzielnie domagających się reparacji? Dziwnym trafem w obu tematach panuje cisza. Już większy krzyk był o rozlanie farby na ambasadorze FR.
Ofiary rozkazu 00485 i innych sowieckich zbrodni na narodzie polskim zasługują na pamięć czy realistyczne zapomnienie?
Jak narazie jednymi z niewielu, którzy pamiętają, prócz IPN jest środowisko nacjonalistow. I to w skali tych wszystkich głośnych rocznic, emocji, wojny i zagrożenia ze strony Rosji jest naprawdę smutne.