Forwarded from White Boys Wielkopolska
"Antysystemowi" anarchiści, zażarci przeciwnicy kapitalizmu i wielkich korporacji, bez cienia skrupułów biorą pieniądze od wielkiego kapitału, aby tworzyć propagandę zgodną z nurtem narzuconym przez ich mocodawców. Tym razem biorą pieniądzę między innymi od fundacji Volkswagena, który aby obniżyć koszty produkcji i zwiększyć zysk, przenosi produkcję z Europy do Chin, korzystając z niewolniczej pracy Ujgurów umieszczonych w obozach koncetracyjnych, a to jeden z wielu zarzutów, które można napisać o tej firmie. Natomiast temat jej pracy wskazuję, że jest zwykłą dziwką łukaszenki i oby którejś ciemnej nocy, trafiła na imigrantów z granicy. Oczywiście nie dzieje się tu nic zaskakującego, ale zawsze warto piętnować te clowny. 🤡
Izraelskie lotnictwo zbombardowało kompleks szkolny w Strefie Gazy, zamieszkiwany obecnie przez palestyńskich uchodźców. W ataku zginęło co najmniej dwadzieścia dziewięć osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Siły Obronne Izraela dokonały w ciągu kilku dni dokonały kilku podobnych masakr, atakując chociażby placówkę edukacyjną prowadzoną przez Organizację Narodów Zjednoczonych.
http://autonom.pl/gaza-masakra-szkoly/
http://autonom.pl/gaza-masakra-szkoly/
AUTONOM.PL | autonomiczni nacjonaliści nowoczesny nacjonalizm AN
Izrael dokonał kolejnej masakry w palestyńskiej szkole
Izraelskie lotnictwo zbombardowało kompleks szkolny w Strefie Gazy, zamieszkiwany obecnie przez palestyńskich uchodźców. W ataku zginęło co najmniej dwadzieścia dziewięć osób, a kilkadziesiąt zosta…
Ruch Narodowy wpisem swojej europoseł Anny Bryłki odciął się od możliwości przystąpienia do grupy tworzonej przez Alternatywę dla Niemiec. Podobnego dylematu nie mieli europarlamentarzyści Nowej Nadziei, którzy będą współpracować w Parlamencie Europejskim z niemiecką prawicą. Poza oboma frakcjami znalazł się z kolei jeden z liderów Konfederacji, Grzegorz Braun.
http://autonom.pl/afd-narodowcy-mentzen-europarlament/
http://autonom.pl/afd-narodowcy-mentzen-europarlament/
AUTONOM.PL | autonomiczni nacjonaliści nowoczesny nacjonalizm AN
Podział w Konfederacji na tle stosunku do Alternatywy dla Niemiec
Ruch Narodowy wpisem swojej europoseł Anny Bryłki odciął się od możliwości przystąpienia do grupy tworzonej przez Alternatywę dla Niemiec. Podobnego dylematu nie mieli europarlamentarzyści Nowej N…
Przedstawiciele Służby Więziennej spotkali się z aktywistami Kampanii Przeciwko Homofobii, aby omówić „potrzeby osób LGBT+”. Ponadto tematem rozmów miały być projektowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmiany, które mają wprowadzić kary więzienia
http://autonom.pl/wiezienie-lgbt-polska/
http://autonom.pl/wiezienie-lgbt-polska/
AUTONOM.PL | autonomiczni nacjonaliści nowoczesny nacjonalizm AN
Służba Więzienna zajmuje się „potrzebami osób LGBT+”
Przedstawiciele Służby Więziennej spotkali się z aktywistami Kampanii Przeciwko Homofobii, aby omówić „potrzeby osób LGBT+”. Ponadto tematem rozmów miały być projektowane przez Minister…
Krwawa Niedziela, kulminacyjny moment ludobójczej czystki etnicznej dokonanej przez wołyńskie oddziały UPA z rozkazu dowódcy Dmytra Kłaczkiwskiego „Kłyma Sawura” wraca do nas jak bolesny zwid, koszmar, który nawiedza chorego w malignie z jątrzącą się raną. Niezagojone, pokryte ropą nawet po długiej kuracji będą straszyć blizną. Ale owa może być przypomnieniem czegoś bolesnego, jednak także ulgi. W tej chwili niestety takowej jako naród nie otrzymaliśmy.
Około 100 tysięcy naszych rodaków zamordowanych na Wołyniu, a także na terenach Galicji w ramach akcji wołyńskiej UPA czeka na godny pochówek, pamięć, zwyczajne potraktowanie z godnością. Oczywiście są środowiska, które chcą na tym zbić kapitał polityczny bądź społeczny, albo zwyczajnie zarobić, jednak gros Polaków chce rozliczenia zbrodni na zasadzie potępienia i wskazania odpowiedzialnych za rzeź, upamiętnienia i godnego pochówku ofiar.
Około 100 tysięcy naszych rodaków zamordowanych na Wołyniu, a także na terenach Galicji w ramach akcji wołyńskiej UPA czeka na godny pochówek, pamięć, zwyczajne potraktowanie z godnością. Oczywiście są środowiska, które chcą na tym zbić kapitał polityczny bądź społeczny, albo zwyczajnie zarobić, jednak gros Polaków chce rozliczenia zbrodni na zasadzie potępienia i wskazania odpowiedzialnych za rzeź, upamiętnienia i godnego pochówku ofiar.
Konflikt na Ukrainie pokazał, że można i należy współpracować, mimo trudnych stosunków nawet najbardziej zatwardziałe i twardo stojące za narodowymi interesami środowiska potrafiły współpracować. Nacjonaliści z Polski walczyli, ratowali, pomagali i zbierali pieniądze oraz pomoc dla żołnierzy Ukraińskich, a nawet ryzykowali życiem wyciągając rannych z okopów. Wspólnie strzelali do naszego arcywroga.
Niestety od ponad 2 lat trwania pełnoskalowej inwazji rosyjskiej, państwo ukraińskie nie stanęło na wysokości zadania i okazało się niedojrzałe w wielu kwestiach geopolitycznych, ale także historycznych. Emocje podczas trwania konfliktu były podgrzewane raz za razem wrogą propagandą, a brak wyjaśnienia kwestii rzezi wołyńskiej był wodą na młyn środowisk agenturalnych dając im do rąk demagogiczne argumenty.
Co prawda znalazło się kilka marginalnych inicjatyw polsko-ukraińskich związanych z różnymi ośrodkami pozarządowymi, pojedyncze gesty nacjonalistów, ale nie ich organizacji. Temat został przez duże środowiska przemilczany. Przez administrację Zełeńskiego jeżeli nie traktowany jako faux pas w relacjach dyplomatycznych, to co najmniej spłycany lub zmanipulowany.
Rozumiemy jako nacjonaliści, że odbywały się akcje odwetowe, a w końcu rzeź na Polakach doprowadziła ostatecznie do eskalacji po obu stronach. Znajmy jednak skale i zasadę skutek-przyczyna. Mordy i rozkaz pisemny zapoczątkowały spiralę nienawiści, która odzywa się do dzisiaj z otchłani nie pozwalając na rozwinięcie normalnych relacji. Brak reakcji na koszmar sprzed lat tylko potęguje wykorzystywanie wydarzeń historycznych jako propagandowego mięsa.
Nie o zemstę lecz o pamięć wołają ofiary! Jako polscy Autonomiczni Nacjonaliści chcemy dziś powiedzieć, że będziemy pamiętać, nie zapomnimy, nie szukamy zemsty, lecz wzywamy Naród Ukraiński do nacisków na ekshumacje, potępienie zbrodniarzy i godne upamiętnienie ofiar.
Wtedy też rany przestaną jątrzyć, tematem zajmą się słusznie historycy, a nie tani propagandyści i demagodzy.
Niestety od ponad 2 lat trwania pełnoskalowej inwazji rosyjskiej, państwo ukraińskie nie stanęło na wysokości zadania i okazało się niedojrzałe w wielu kwestiach geopolitycznych, ale także historycznych. Emocje podczas trwania konfliktu były podgrzewane raz za razem wrogą propagandą, a brak wyjaśnienia kwestii rzezi wołyńskiej był wodą na młyn środowisk agenturalnych dając im do rąk demagogiczne argumenty.
Co prawda znalazło się kilka marginalnych inicjatyw polsko-ukraińskich związanych z różnymi ośrodkami pozarządowymi, pojedyncze gesty nacjonalistów, ale nie ich organizacji. Temat został przez duże środowiska przemilczany. Przez administrację Zełeńskiego jeżeli nie traktowany jako faux pas w relacjach dyplomatycznych, to co najmniej spłycany lub zmanipulowany.
Rozumiemy jako nacjonaliści, że odbywały się akcje odwetowe, a w końcu rzeź na Polakach doprowadziła ostatecznie do eskalacji po obu stronach. Znajmy jednak skale i zasadę skutek-przyczyna. Mordy i rozkaz pisemny zapoczątkowały spiralę nienawiści, która odzywa się do dzisiaj z otchłani nie pozwalając na rozwinięcie normalnych relacji. Brak reakcji na koszmar sprzed lat tylko potęguje wykorzystywanie wydarzeń historycznych jako propagandowego mięsa.
Nie o zemstę lecz o pamięć wołają ofiary! Jako polscy Autonomiczni Nacjonaliści chcemy dziś powiedzieć, że będziemy pamiętać, nie zapomnimy, nie szukamy zemsty, lecz wzywamy Naród Ukraiński do nacisków na ekshumacje, potępienie zbrodniarzy i godne upamiętnienie ofiar.
Wtedy też rany przestaną jątrzyć, tematem zajmą się słusznie historycy, a nie tani propagandyści i demagodzy.
Nasze stanowisko pozostaje niezmienne od lat- żadnej imigracji spoza Europy! Nie potrzebujemy "wzbogacania" europejskiej kultury, gdyż od wieków jest niezwykle bogata i różnorodna, poprzez mnogość narodowych obyczajów i lokalnych folklorów poszczególnych, rdzennych narodów i grup etnicznych. Nie chcemy importowania do Europy plemiennych zwyczajów z całkowicie obcych kultur pochodzących z trzeciego świata. Wiemy do czego to prowadzi. Nie potrzebujemy też taniej siły roboczej, napędzającej głównie wielki, prywatny kapitał. Potrzebujemy rozwoju, godnego traktowania i godziwej płacy dla rodzimych pracowników.
Na ulicach kolejnych polskich miast pojawiają się plakaty dotyczące tematu masowej migracji z obcych kulturowo i etnicznie krajów trzeciego świata. Tym razem materiały zostały rozklejone m.in w Warszawie, Ostrowie Wielkopolskim, Poznaniu, Gdyni, Wrocławiu, Bielsku-Białej, Żywcu, Olkuszu, Wejherowie, Sarnowie, Wożuczynie, Dłużcu i Mierzeszynie
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
Praca żołnierzy na granicy, to nie tylko udaremnianie prób nielegalnego jej przekroczenia przez migrantów i wyłapywanie ich po lasach. To również ciągłe zmagania z wszelakiej maści aktywistami. Od zwykłych przemytników po naćpane i pijane Julczyska jak na załączonym filmie. Jak długo państwo będzie tolerować obecność piątej kolumny przy granicy?
Forwarded from Autonomiczni Nacjonaliści Puławy
🇵🇱 15 lipca 1410r. na polach Grunwaldu rozegrała się bitwa będąca jednym z największych zwycięstw polskiego oręża, a zarazem jedną z największych bitew średniowiecza. Wojska polsko- litewskie wraz ze swoimi lennikami i sprzymierzeńcami pokonały w walnej bitwie siły Zakonu Krzyżackiego oraz zachodnioeuropejskie rycerstwo stojące po jego stronie. Bitwa pod Grunwaldem złamała potęgę Zakonu Krzyżackiego, który nigdy nie powrócił do swojej dawnej świetności.
Jako Polacy powinniśmy skończyć z wiecznym kultem klęsk i porażek, które nazbyt mitologizujemy, a zamiast tego być dumni z tak znakomitych zwycięstw jak to pod Grunwaldem.
Jako Polacy powinniśmy skończyć z wiecznym kultem klęsk i porażek, które nazbyt mitologizujemy, a zamiast tego być dumni z tak znakomitych zwycięstw jak to pod Grunwaldem.
W lipcu 1945 na terenach Puszczy Augustowskiej i okolic miała miejsce jedna z największych akcji pacyfikacyjnych przeprowadzonych przez Armię Czerwoną, NKWD oraz wydzielone oddziały LWP oraz UB. Jej celem była likwidacja podziemia antykomunistycznego w rejonie Suwałk i Augustowa.
Oddziały radzieckie wzięły na cel lokalne wioski, których mieszkańcy podejrzewani byli o pomoc partyzantom. Podczas akcji pacyfikacyjnej aresztowano około 7 tys osób, które rozlokowano w kilkudziesięciu miejscach odosobnienia oraz obozach filtracyjnych, gdzie poddano ich brutalnemu śledztwu i przesłuchaniom w celu zdobycia informacji o lokalnych strukturach podziemia niepodległościowego. Ponad 600 osób spośród aresztowanych zostało wywiezionych w nieznanym kierunku i zaginęło bez wieści. Prawdopodobnie ludzie ci zostali wywiezieni w okolice Grodna i zamordowani m. in na terenach tzw. Fortów Grodzienskich, gdzie NKWD przeprowadzało już wcześniej masowe egzekucje.
Obława Augustowska jest również nazywana "Małym Katyniem"
Oddziały radzieckie wzięły na cel lokalne wioski, których mieszkańcy podejrzewani byli o pomoc partyzantom. Podczas akcji pacyfikacyjnej aresztowano około 7 tys osób, które rozlokowano w kilkudziesięciu miejscach odosobnienia oraz obozach filtracyjnych, gdzie poddano ich brutalnemu śledztwu i przesłuchaniom w celu zdobycia informacji o lokalnych strukturach podziemia niepodległościowego. Ponad 600 osób spośród aresztowanych zostało wywiezionych w nieznanym kierunku i zaginęło bez wieści. Prawdopodobnie ludzie ci zostali wywiezieni w okolice Grodna i zamordowani m. in na terenach tzw. Fortów Grodzienskich, gdzie NKWD przeprowadzało już wcześniej masowe egzekucje.
Obława Augustowska jest również nazywana "Małym Katyniem"
"Chmary owadów kąsały umęczone ciała zanurzonych w jamach z wodą jeńców. Drut kolczasty wrzynał się w przeguby, wokół rozbrzmiewały krzyki NKWD-zistow. Wyczytywali nazwiska. Tych, którzy już nigdy nie wrócili. Przynajmniej kilkuset. O reszcie nie wiemy do tej pory nic.”
Upalny lipiec 1945 r. to termin kolejnej pomijanej zbrodni na naszym narodzie, która jest tylko wspominana podczas politycznych obchodów, ale w świadomości masowej umyka na rzecz innych, demagogicznie podbijanych, wydarzeń.
Kibice Wigier i suwalscy AN rok w rok upamiętniają ofiary Obławy Augustowskiej, kolejnej sowieckiej zbrodni, która umyka massmediom. Wywiezieni i zamordowani najprawdopodobniej na terytorium dzisiejszej Białorusi, gdzie wroga nam władza ustanowiła ścisły rezerwat, również domagają się godnego pochowku, ekshumacji i upamiętnienia. Nie tylko symbolicznych wieńców rzucanych pod pomnik ku pamięci przez reprezentantów swoich politycznych szefów.
Cześć i chwała bohaterom polskiego podziemia stawiającym czoło czerwonemu najeźdźcy!
Upalny lipiec 1945 r. to termin kolejnej pomijanej zbrodni na naszym narodzie, która jest tylko wspominana podczas politycznych obchodów, ale w świadomości masowej umyka na rzecz innych, demagogicznie podbijanych, wydarzeń.
Kibice Wigier i suwalscy AN rok w rok upamiętniają ofiary Obławy Augustowskiej, kolejnej sowieckiej zbrodni, która umyka massmediom. Wywiezieni i zamordowani najprawdopodobniej na terytorium dzisiejszej Białorusi, gdzie wroga nam władza ustanowiła ścisły rezerwat, również domagają się godnego pochowku, ekshumacji i upamiętnienia. Nie tylko symbolicznych wieńców rzucanych pod pomnik ku pamięci przez reprezentantów swoich politycznych szefów.
Cześć i chwała bohaterom polskiego podziemia stawiającym czoło czerwonemu najeźdźcy!